Jak poradzić sobie z utrzymaniem zieleni w miejscu, które słynie właśnie z niej? Na nasze pytania odpowiedzieli pracownicy Gminnego Ośrodka Sportu w Suchym Lesie oraz dealer maszyn firmy John Deere.

GOS Suchy Las działa od ponad 15 lat i obecnie zarządza 17 obiektami. Są to: hala sportowa, sala gimnastyczna oraz 15 boisk trawiastych i sztucznych.

9 hektarów, 3 pełnowymiarowe boiska

Aby zadbać o odpowiednią pielęgnację terenów, ośrodek zdecydował się wyposażyć swoją flotę wyłącznie w maszyny marki John Deere. Andrzej Maciejowski z GOS Suchy Las tłumaczy, że tylko ten sprzęt był w stanie zapewnić odpowiednią efektywność koszenia.

W miesiącach intensywnego wzrostu trawy, np. w maju, koszenie potrzebne jest co 2 dni. Andrzej Maciejowski wyjaśnia, że w GOS Suchy Las koszenia wymaga ok. 9 hektarów terenów, w co wliczają się 3 pełnowymiarowe boiska. Dwóch pracowników jest w stanie skosić dwa z nich w ciągu jednej zmiany właśnie dzięki sprzętowi John Deere.

Bezawaryjność i szybka konserwacja 

Pracownik GOS Suchy Las chwali także bezawaryjność maszyn. Konkurencyjne kosiarki, których wcześniej używał ośrodek, często ulegały awariom. – Była duża awaryjność zrywania pasków napędowych, nie wytrzymywały również przekładnie. Te mankamenty w sprzęcie John Deere nie występują – mówi Andrzej Maciejowski.

Gdy maszyny wymagają konserwacji, GOS Suchy Las zwraca się do autoryzowanego dealera John Deere, który prowadzi jednocześnie usługi serwisowe. – Poza maszynami dostarczamy serwis, który jesteśmy w stanie umówić w 24 godziny i zapewnić obsługę jeśli chodzi o wymianę o części oraz filtrów i olejów – mówi Andrzej Rembacz, Kuhn Maszyny Rolnicze.