Toruń: Prokuratura zajmie się wycinką drzew na Kępie Bazarowej

Toruń: Prokuratura zajmie się wycinką drzew na Kępie Bazarowej
tom/pap
28.02.2022, o godz. 11:29
czas czytania: około 4 minut
0

Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Bydgoszczy zawiadomił prokuraturę o możliwości popełnienia czynu zabronionego ws. wycinki drzew na wyspie Kępa Bazarowa w Toruniu - dowiedziała się PAP. Chodzi o możliwe złamanie artykułu 131 ustawy o ochronie przyrody.

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

– Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Bydgoszczy zawiadomił prokuraturę o możliwości popełnienia czynu zabronionego, o którym mowa w art. 131 pkt 13 ustawy o ochronie przyrody tj. „kto wbrew przepisom art. 125 zabija zwierzęta, niszczy rośliny lub grzyby lub niszczy siedliska roślin, zwierząt lub grzybów, podlega karze aresztu albo grzywny”. Przedmiotowe zgłoszenie ma związek z wycinką przeprowadzoną na etapie realizacji przedsięwzięcia polegającego na rozbudowie mostu drogowego im. J. Piłsudskiego w Toruniu – poinformowała PAP w piątek po południu rzecznik prasowa RDOŚ Bydgoszcz Anna Gondek.

Wycinka drzew bez zezwolenia

Jak przekazała: “skala naruszenia środowiska przyrodniczego, w tym zniszczenie roślin, wykracza poza zakres decyzji RDOŚ w Bydgoszczy o środowiskowych uwarunkowaniach dla tego przedsięwzięcia oraz decyzji Wojewody Kujawsko-Pomorskiego o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej”.

Dodała, że wycinka zadrzewień nie została poprzedzona uzyskaniem zezwolenia, w trybie ustawy o ochronie przyrody.

– W ramach inwestycji do wycinki przewidziano 136 sztuk drzew, a rzeczywistej wycince bez stosownego zezwolenia poddano dodatkowe 25 sztuk drzew, zlokalizowanych na terenie inwestycji w pasie drogowym oraz pasie tymczasowego zajęcia (określonych w projekcie budowlanym). Ponadto wycięto bez zezwolenia drzewa zlokalizowane poza pasem drogowym, a trwające postępowanie wyjaśniające ustali ich dokładną liczbę – poinformowała Gondek.

Społecznicy byli pierwsi

Jak wcześniej podała PAP, w piątek społecznicy z Torunia złożyli w Prokuraturze Rejonowej Toruń-Wschód zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa w trakcie wycinki drzew na wyspie Kępa Bazarowa. Chcą sprawdzenia, czy prezydent miasta nie dopuścił się m.in. likwidacji łęgu nad Wisłą.

Przedstawiciele Zielonego Torunia oraz Społeczni Opiekunowie Drzew złożyli zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa podczas rozbudowy mostu drogowego im. Piłsudskiego w Toruniu.

Jak informowała w ubiegłym tygodniu PAP, wycinka drzew na wyspie Kępa Bazarowa została wstrzymana – po sygnałach o możliwym przekroczeniu decyzji środowiskowej.

W piątek społecznicy dowodzili, że śledczy muszą sprawdzić, czy prezydent Torunia (jako organ wykonawczy i nadzorczy) nie dopuścił się m.in. likwidacji lasu łęgowego na terenie chroniony Natura 2000. Dodatkowo wskazano, że te działania mogły być prowadzone w sposób pozbawiony jakiegokolwiek nadzoru, co doprowadziło do zniszczenia siedliska.

Wskazywali na możliwość dokonania tzw. rębni zupełnej około 15 hektarów lasu. Chcą także sprawdzenia, czy przez niedopełnienie obowiązków w zakresie nadzoru nad pracami prowadzonymi na terenie budowy nie doszło do szkody dużych rozmiarów na majątku komunalnym.

Miasto się tłumaczy

Kępa Bazarowa to wyspa między Wisłą a jej południową odnogą Małą Wisłą — zlokalizowana dokładnie naprzeciwko historycznego centrum Torunia — średniowiecznego zespołu miejskiego wpisanego na lista światowego dziedzictwa UNESCO.

Toruński magistrat wskazał w swoim oświadczeniu z ubiegłego tygodnia, że “Miejski Zarząd Dróg zarządził wstrzymanie prac przy wycince oraz zorganizował wizję lokalną w terenie z udziałem przedstawicieli Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska”.

Miasto argumentowało także, że “Miejski Zarząd Dróg został zobowiązany do usunięcia drzew gatunku klon jesionolistny na terenie przylegającym w odległości 200 m od mostu drogowego im. marsz. Józefa Piłsudskiego zgodnie z decyzją RDOŚ nr 20/2019”.

Magistrat wskazał, że obszar prac “zgodnie z mapami geodezyjnymi, jest lasem objętym Uproszczonym planem zarządzania lasów dla miasta Torunia na okres od 1 stycznia 2016 do 31 grudnia 2025”. Dodano, że zakres wycinki został przez MZD rozszerzony “w porozumieniu z Wydziałem Środowiska i Ekologii o usuwanie drzew suchych, zamierających, złomów, wywrotów i drzew zagrażających bezpieczeństwu. Działanie takie wynika wprost z zapisów ustawy i nie wymaga dodatkowych zgód i decyzji”.

Prezydent Torunia Michał Zaleski mówił w czwartek, że “jeżeli ktoś złoży doniesienie do prokuratury, to prokuratura oceni, czy będzie ono przedmiotem jej pracy”.

– Zdaję sobie sprawę, że wiele osób wskazuje moje imię i nazwisko oraz stanowisko bierze pod uwagę, że jest to odpowiedzialność wynikająca ze stanowiska. (…) W stu procentach jestem pewien, że nie podjąłem w tej sprawie żadnych decyzji naruszających prawa – powiedział Zaleski.

Pomnik ludzkiej głupoty

W czwartek podczas ponownego protestu w miejscu wycinki społecznicy stworzyli symboliczny “pomnik ludzkiej głupoty” z pnia zrąbanej topoli czarnej. Specjalną pieśń związaną z tą sprawą wykonał toruński bard Jacek Beszczyński.

– Nie wiem, komu to przeszkadzało. Wycinkę przeprowadzono tu w sposób brutalny. Dodatkowo w czasie, gdy ochrona klimatu staje się sprawą pierwszoplanową. A tutaj taka rzeź, rzeź toruńska. Nie mieści mi się to w głowie. Zabrakło rozsądku. Pytanie jest: komu – mówił w czwartek były wicemarszałek Senatu z Torunia Jan Wyrowiński.

PAP nie uzyskała do chwili publikacji tej depeszy odpowiedzi Urzędu Miasta Torunia oraz MZD na kolejne pytania w tej sprawie.

 


Zobacz również:

RDOŚ w Bydgoszczy: wszczęto postępowanie w celu ustalenia możliwej szkody w środowisku po wycince na Kępie Bazarowej


 

Udostępnij ten artykuł:

Komentarze (0)

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszą osobą, która to zrobi.

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do Zieleń miejska
css.php
Copyright © 2024