"Dzikie wysypiska nie tylko psują estetyczny wizerunek miasta, ale także zagrażają środowisku naturalnemu oraz stwarzają dogodne siedlisko dla rozwoju chorobotwórczych bakterii i grzybów. Najczęściej pojawiają się w rejonach, w których przeprowadzane są prace budowlane lub remonty. Śmieci szpecą też obrzeża miast i skraje parków oraz terenów zieleni. Na wysypiska najczęściej trafiają: makulatura, plastiki, butelki, ale również meble i sprzęt komputerowy. Niektórzy mieszkańcy podrzucają także odpady domowe w workach, opony czy duży sprzęt rtv i agd. Są to działania nielegalne i karalne, wymuszające na gminie coroczną, płatną akcję usuwania dzikich śmietnisk na koszt wszystkich podatników. W niektórych przypadkach, na podstawie wyrzuconych odpadów, możliwe jest zidentyfikowanie ich właścicieli. To m.in. dzięki czujności i zaangażowaniu mieszkańców udaje się podejmować coraz więcej interwencji prowadzących do ukarania osób zanieczyszczających teren miasta" – czytamy w komunikacie zamieszczonym na stronie internetowej Urzędu Miasta w Toruniu.
Urząd Miasta prosi o podawanie miejsca dzikiego składowania odpadów, orientacyjnej wielkości składowiska oraz ewentualnie asortymentu odpadu. Informacje o występowaniu nielegalnych składowisk odpadów można przekazywać do końca marca, do:
Wydziału Gospodarki Komunalnej UMT
– telefonicznie: 56 623-70-84, 56 623-70-85, 56 623-70-70
– faksem: 56 623-70-74
– pocztą elektroniczną: [email protected]
Straży Miejskiej w Toruniu
– telefonicznie: 986
źróło: torun.pl
Komentarze (0)