Poza militarno-politycznymi zaistniałej sytuacji, ukraińskie władze przewidują szereg dramatycznych następstw z zagrożeniem życia wieluset tysięcy ludzi włącznie.
Jak zauważył Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, zniszczenia nie tylko zakłócą pracę Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej, ale także wywołają kryzys na okupowanym Krymie.
Prezydent przyrównał efekty uszkodzenia tamy do użycia do “broni masowego rażenia”.
18,2 kilometrów sześciennych wody!
Zapora Elektrowni Wodnej w Nowej Kachowce to jedna z najważniejszych zapór na rzece Dniepr. Jest też ostatnią tego rodzaju konstrukcją od strony ujścia rzeki do Morza Czarnego.
Powierzchnia zbiornika zasilającego elektrownię w Nowej Kachowce wynosi 2155 kilometrów kwadratowych, a objętość wody, którą może zgromadzić, to aż 18,2 kilometrów sześciennych.
W wyniku wysadzenia, zlokalizowana na zaporze hydroelektrownia została całkowicie zniszczona, a poziom wody w zalewie szybko opada.
Jakie będą konsekwencje?
Pierwszą z nich ma być, kolosalnych rozmiarów, natychmiastowa powódź. Jak szacują ukraińskie władze, już dziś w południe woda osiągnąć ma poziom krytyczny.
Kolejną konsekwencją rosyjskiego aktu barbarzyństwa ma być nowa fala migracji ludności, a to dlatego, że setki tysięcy mieszkańców zagrożonych terenów będzie musiała opuścić swoje domy.
W dalszej perspektywie nastąpić może także nieprzewidywalnych rozmiarów susza, wynikająca z tego, że wody z Dniepru może zabraknąć na okupowanym przez Rosjan Krymie. Natomiast Kanał Północnokrymski, którym obecnie woda jest dostarczana na Półwysep po prostu zniknie.
Następna konsekwencja to paraliż gospodarczy kraju wynikający z tego, że woda ze zbiornika elektrowni rozprowadzana jest w dużej części południowej Ukrainy. Wykorzystuje się ją tam na potrzeby rolnictwa oraz przemysłu.
Rozpoczęto ewakuację ludności
W związku ze zniszczeniem zapory prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podjął decyzję o zwołaniu nadzwyczajnego posiedzenia ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa.
Rozpoczęto też ewakuację ludności cywilnej z potencjalnych stref zalewowych na prawym brzegu Dniepru.
Ewakuacja odbywa się w miejscowościach: Mykołajiwka, Olhiwka, Lwowo, Tiahinka, Poniatiwka, Iwaniwka, Tokariwka, Prydniprowskie, Sadowe i na wyspie Korabeliw w mieście Chersoń.
Jak podały ukraińskie władze, poziom wody podnosi się i wszyscy mieszkańcy stref zagrożenia powinni wyłączyć wszystkie urządzenia elektryczne, zabrać dokumenty i najpotrzebniejsze rzeczy, zaopiekować się bliskimi i zwierzętami domowymi
Powinni tez stosować się do poleceń ratowników i funkcjonariuszy policji.
Zagrożone 700 tysięczne miasto
W blisko 700 tysięcznym mieście Krzywy Róg w środkowej Ukrainie, z powodu zniszczenia tamy w Nowej Kachowce zarządzono ograniczenia zużycia wody.
Mer miasta, Ołeksandr Wiłkuł poinformował, że W Krzywym Rogu ograniczone zostanie dostępność wody dla mieszkańców i przemysłu.
Dodajmy, że około 70 proc. miasta otrzymuje wodę ze zbiornika Piwdenne na południowy zachód od Krzywego Rogu. Zbiornik ten zasilany jest kanałem łączącym go ze zbiornikiem kachowskim. Pozostałe 30 proc. miasta nie jest zależne od zbiornika kachowskiego.
Miasto Krzywy Róg to ważny ośrodek przemysłu wydobywczego (eksploatacja złóż rud żelaza), metalurgicznego (hutnictwo żelaza).
Metropolia stanowi centrum tzw. Zagłębia Krzyworoskiego („Krywbas”). To również ośrodek przemysłu spożywczego i maszynowego. Przebiega przez nie ważny węzeł kolejowy.
Zbrodnia wojenna i ekobójstwo
Jest też już reakcja Prokuratury Generalnej Ukrainy, która wszczęła śledztwo w sprawie wysadzenia zapory w Nowej Kachowce na Dnieprze. Śledztwo dotyczy zbrodni wojennej i ekobójstwa, czyli przestępstwa polegającego na masowym zniszczeniu środowiska naturalnego.
Kodeks karny Ukrainy określa ekobójstwo jako “masowe zniszczenie flory i fauny, zatrucie wody i powietrza, a także inne działania, które mogą spowodować katastrofę dla środowiska”.
150 ton oleju w Dnieprze
W skutek zniszczenia zlokalizowanej na zaporze Kachowskiej Elektrowni Wodnej do Dniepru trafiło 150 ton oleju maszynowego – poinformowano w Kijowie po posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony.
Istnieje tez zagrożenie wycieku kolejnych 300 ton tej substancji.
Śmierć zwierząt w zalanym ZOO
Kolejna odsłona dramatu dotyczy zatopienia miejskiego ogrodu zoologicznego w wyniku wysadzenia tamy w Nowej Kachowce. Przed rosyjską agresją ogród utrzymywał 260 zwierząt. Jak donoszą ukraińskie służby, zalanie wodą mogło spowodować śmierć wszystkich tych zwierząt.
Komentarze (0)