Kolonia karaluchów hodowana na specjalnych farmach pożera dziennie około 50 ton odpadów żywnościowych. To w przeliczeniu waga równa pięciu dorosłym słoniom. Odpadki przywożone są przed świtem i rurami dostarczane do pomieszczeń, w których przebywają karaluchy – donosi TVN Meteo.
W planach jest otwarcie trzech kolejnych takich zakładów. W efekcie około 1/3 odpadów kuchennych spośród całej ich masy w 7-milionowym Jinan ma być zagospodarowana w ten sposób.
Związki producentów określają proces “biotechnologicznym sposobem na przetwarzanie i wykorzystywanie odpadków kuchennych”, zarząd firmy podkreśla, że utylizacja odpadów przez pożeranie to zmienianie śmieci w zasoby.
Karaluchy kończą swój żywot jako karma dla zwierząt hodowlanych czy ryb, których nie wolno karmić resztkami organicznymi w związku z zakazem obowiązującym w Chinach ze względu na epidemię afrykańskiego pomoru świń.
Komentarze (0)