“Gram w zielone” informuje, że dzięki dobrej pogodzie i zmniejszonemu zapotrzebowaniu na energię w długi weekend, udział OZE w produkcji energii elektrycznej w Polsce w sobotnie popołudnie (18 czerwca) wyniósł ok. 50 proc., a w niedzielę (19 czerwca) – nawet 60 proc. Najważniejszym źródłem w naszym kraju pod względem ilości produkowanej energii była w tym czasie fotowoltaika.
OZE rośnie
Jak dodaje portal, całkowita zainstalowana moc odnawialnych źródeł energii w Polsce w ciągu ostatniego roku wzrosła o ok. 6 GW i obecnie wynosi ok. 20 GW, co oznacza połowę w stosunku do konwencjonalnych elektrowni.
Tymczasem w długi weekend (18–19 czerwca) za sprawą pracy elektrowni wiatrowych i fotowoltaicznych padł rekord udziału OZE w produkcji energii. Energia ta pochodziła z fotowoltaiki, elektrowni wiatrowych i biomasowych. W rezultacie w sobotnie popołudnie OZE zapewniły ponad 50 proc. potrzebnej nam energii elektrycznej, a w niedzielę nawet 60 proc.
Warto jednak przypomnieć, że pogodowozależne OZE wciąż nie stanowią trzonu naszego miksu energetycznego. W ub. r. zapewniły one w skali roku zaledwie 15 proc. potrzebnej nam energii. Było to mnie więcej tyle samo, co rok wcześniej.
Kto ile energii?
W 2021 r. wyprodukowano w naszym kraju 146 TWh energii elektrycznej. Kto dostarczał tę energię?
- elektrownie na węgiel kamienny – 72,9 TWh,
- elektrownie na węgiel brunatny – 37,2 TWh,
- elektrownie wiatrowe – 13,45 TWh,
- elektrownie gazowe – 11,5 TWh,
- fotowoltaika – 4,52 TWh,
- elektrownie na ropę – 1,95 TWh,
- elektrownie biomasowe – 1,79 TWh,
- elektrownie wodne przepływowe – 1,72 TWh,
- elektrownie szczytowo-pompowe – 0,9 TWh.
Udział OZE w polskim miksie wytwarzania energii elektrycznej w 2021 r. wyniósł ogółem ok. 15 proc. To mniej więcej tyle samo, co rok wcześniej.
Źródło: gramwzielone.pl
Komentarze (0)