Spółka Megatem EC-Lublin podpisała umowę pożyczki na 50 mln zł z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Pieniądze przeznaczone zostaną na budowę bloku energetycznego zasilanego biomasą.
Łączna wartość inwestycji wynosi ok. 180 mln zł. Z czego blisko 42 mln zł pochodzi z dofinansowania Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko, kolejne 20 mln euro stanowi kredyt otrzymany z Europejskiego Banku Inwestycyjnego.
Jak podano, to pierwsza tej wielkości inwestycja energetyczna realizowana przez prywatne przedsiębiorstwo w Polsce. Prezes zarządu spółki Megatem EC-Lublin Dariusz Sipta podkreślił, że przyniesie ona korzyści zarówno dla środowiska, jak i mieszkańców Lublina.
– Obecnie do wytwarzania energii elektrycznej i cieplnej w tym zakładzie w stu procentach spalany jest węgiel. Po uruchomieniu bloku połowa energii będzie powstawała ze spalania biomasy – zaznaczył Sipta.
Jak dodał, w skład bloku biomasowego wejdzie kocioł parowy opalany biomasą (miks zrębków drzewnych i wierzby energetycznej). Następnie para z kotła będzie generowała w turbinie prąd elektryczny o mocy 12 MWe, a dodatkowa zdolność wytwarzania energii cieplnej wyniesie 38 MWt.
– Przejście z paliwa węglowego na biomasowe pozwoli zmniejszyć koszty operacyjne firmy, które związane są z wysokimi opłatami za emisję dwutlenku węgla dla paliw kopalnych. To pozwoli spółce – mimo wysokich nakładów inwestycyjnych, wyższych kosztów zakupu biomasy – generować dodatnie przychody finansowe – powiedział Sipta.
Wiceprezes zarządu spółki Megatem EC-Lublin Aleksander Kostkowski podkreślił, że działania firmy wpisują się w trendy wynikające z wytycznych Komisji Europejskiej dotyczących wykorzystania odnawialnych źródeł energii w procesie wytwarzania energii.
– 50 proc. zmniejszenie zużycia węgla wiąże się ze zmniejszeniem emisji substancji szkodliwych do powietrza – dodał Kostkowski.
Wiceprezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej Artur Michalski podkreślił ogromną skalę tej inwestycji, jak i korzyści płynące dla środowiska. Jego zdaniem najbardziej istotne jest przejście na odnawialne źródła energii.
– Będzie miało to niebagatelny wpływ dla Lublina. Cała ta moc, czyli kilkadziesiąt megawatów mocy cieplnej i elektrycznej spowoduje znaczące zmniejszenie emisji do atmosfery. Na pewno będzie to odczuwalne dla mieszkańców Lublina – zaznaczył Michalski.
Budowa bloku energetycznego zasilanego biomasą rozpoczęła się w marcu.
– W tej chwili kończymy fundamenty, w sierpniu będą montowane konstrukcje stalowe budynków. Zakończenie prac planowane jest w marcu 2023 r. – powiedział prezes Sipta.
Barbara
Komentarz #161374 dodany 2021-07-22 09:07:45
Spalanie zużywa dużo tlenu i zawsze emituje szkodliwe substancje do atmosfery. Obojętne czy z węgla czy z biomasy. Jeżeli ma być eko, to proces spalania powinien być wyeliminowany z myślenia o energetyce.