Tak jest w Kielcach, gdzie straż miejska bada termometrem temperaturę urzędników.
Dodatkowo uruchomione zostało tylko jedno wejście do urzędu miasta. Ograniczono także funkcjonowanie obiektu do ewidencjonowania zgonów w urzędzie stanu cywilnego, które odbywa się przy specjalnie wydzielonym stanowisku, jakie nie wymaga wejścia do środka.
Również pracownicy Urzędu Miejskiego w Wadowicach mają mierzoną przez strażników miejskich temperaturę ciała. Tutaj sprawdza się ją także petentom.
Taki sposób zabezpieczania przed rozprzestrzeniającą się epidemią koronowirusa stosuje się także w Andrychowie.
Komentarze (0)