Warszawa. Protest pracowników MPO przed ratuszem. Kto będzie obierał odpady w stolicy jeśli nie dojdzie do porozumienia?

Warszawa. Protest pracowników MPO przed ratuszem. Kto będzie obierał odpady w stolicy jeśli nie dojdzie do porozumienia?
MŁ/PAP
13.07.2022, o godz. 14:33
czas czytania: około 2 minut
0

W środę przed budynkiem stołecznego ratusza odbył się strajk pracowników Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania. Związkowcy postulowali o podwyżkę wynagrodzeń. Jak podkreślił w rozmowie z PAP przewodniczący NSZZ "Solidarność" przy MPO Waldemar Wolski, rozmowy z zarządem utkwiły w martwym punkcie.

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

– Wybraliśmy się tu po to, żeby zamanifestować nasze rozgoryczenie i niezadowolenie z tego, co się dzieje w naszej spółce – mówił podczas protestu pracowników Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania m.st. Warszawa, który odbył się dziś przed warszawskim ratuszem, Waldemar Wolski, przewodniczący KZ NSZZ „S” w MPO.

Po godz. 10 grupa kilkudziesięciu pracowników MPO pojawiła się przed bramą stołecznego ratusza. Związkowcy zebrali się, by zademonstrować swoje postulaty. – Protest dotyczył spraw płacowo-organizacyjnych. Chodzi o podwyżkę wynagrodzeń – tłumaczył w rozmowie z PAP Waldemar Wolski.

“Przyparci do muru”

Zaznaczył, że negocjacje z prezesem zarządu MPO Zdzisławem Gawlikiem, “utkwiły w martwym punkcie”. Podkreślił, że podejmując negocjacje związkowcy byli gotowi pójść na kompromisy. “Na początku postulowaliśmy podwyżkę dla wszystkich pracowników w wysokości 1000 zł brutto, w tej chwili stanęliśmy na 500 zł netto. Strona pracodawcy daje 500 zł brutto” – powiedział.

– Jesteśmy przyparci do muru, bo albo się zgodzimy na to, co proponuje pracodawca, albo porozumienia nie ma – ocenił Wolski. Związkowcy rozczarowani brakiem efektów dialogu z zarządem przygotowali petycję do prezydenta m.st. Warszawy, którą złożyli w biurze podawczym z prośbą o spotkanie. Strajkujący mieli nadzieję, że prezydent stolicy spotka się z nimi. – Niestety, żaden z urzędników nie wyszedł do nas – wskazał Wolski.

Co z odbiorem odpadów w stolicy?

Polska Agencja Prasowa zadała pytanie, czy w ramach kontynuacji strajku pracownicy MPO przestaną odbierać śmieci w mieście. – Jeżeli negocjacje nie przyniosą żądanych efektów i nie porozumiemy się, to istnieje niebezpieczeństwo strajku głównego i niestety, nie będziemy odbierać odpadów – zapowiedział przewodniczący NSZZ “Solidarność” przy MPO.

Podkreślił przy tym, że takie rozwiązanie biorą pod uwagę, ale “my tego nie chcemy zrobić” – wskazał. Dodał, że było by to szkodliwe dla mieszkańców Warszawy, którzy “niczemu nie są winni”.

– Nie widzimy możliwości porozumienia się z pracodawcą. Mamy nadzieję, że prezydent miasta Rafał Trzaskowski podejmie odpowiednie kroki i będzie chciał się z nami spotkać – podkreślił Wolski. Strajk związkowców pod ratuszem skończył się przed godz. 12. Zgromadzenie zabezpieczała policja.

Kategorie:

Udostępnij ten artykuł:

Komentarze (0)

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszą osobą, która to zrobi.

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do Aktualności
css.php
Copyright © 2024