Monitoring rozpoczął się wiosną i będzie trwać aż do jesieni, jednak to lato jest czasem, kiedy problem zasłaniającej znaki zieleni jest największy. Zagrożeniem są również obfite deszcze, gdyż wówczas gałęzie nasiąkają wodą i opuszczają się pod nadmiernym ciężarem.
Mieszkańcy stolicy mają do dyspozycji system Warszawa19115, gdzie telefonicznie, e-mailowo, przez portal warszawa19115.pl oraz aplikację mogą zgłaszać wszystkie interwencje i wnioski. W tym roku tymi kanałami zgłoszono już 63 lokalizacje, gdzie gałęzie przysłaniają znaki drogowe.
– W tych statystykach należałoby uwzględnić także zgłoszenia wpływające bezpośrednio do zarządców terenów, czyli urzędów 18 warszawskich dzielnic, które zajmują się drogami o kategorii gminnej oraz do ZOM, który zarządza zielenią przy drogach o kategorii krajowej, wojewódzkiej i powiatowej. – zaznacza Zofia Kłyk, podinspektor w Dziale Organizacyjnym i Komunikacji Społecznej ZOM.
W roku ubiegłym odsłonięto 1300 znaków, do końca czerwca obecnego już 430.
Choć nie ma statystyk, na ile działania związane z pielęgnacją zieleni przekładają się na bezpieczeństwo, to, jak wyjaśnia Karolina Gałecka, rzeczniczka ZDM Warszawa – Brak widoczności znaków może prowadzić do wielu kolizji i wypadków drogowych. Jednocześnie przypominamy, że to zarząd drogi odpowiada za bezpieczeństwo i prawidłowe oznakowanie. W związku z tym zarówno ZOM, jak i ZDM zwraca szczególną uwagę na działania mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa i widoczności oznakowania pionowego – mówi K. Gałecka.
Komentarze (0)