Według raportu Banku Tanzanii (BoT) kraj skorzystał na światowym kryzysie energetycznym, który doprowadził do zwiększonej zależności wielu państw od węgla jako źródła energii.
Tanzania wykorzystuje kryzys
„Większość węgla trafiła do krajów sąsiednich, w tym do Kenii, Demokratycznej Republiki Konga, Rwandy i Ugandy. Ale trafiła również i do innych krajów, w tym do Polski, Hongkongu, Indii i Senegalu” – czytamy w raporcie.
Raport przewiduje, że ponieważ zapotrzebowanie na węgiel nadal rośnie, międzynarodowy rynek węgla pozostanie niestabilny w 2023 roku. W ciągu ostatniego roku ceny węgla wzrosły do niespotykanych dotąd poziomów, a trzej najwięksi światowi producenci – Chiny, Indie i Indonezja – pobili rekordy produkcji.
Komentarze (0)