– Do likwidacji eternitu z wieżowców potrzeba wyższych rusztowań, a to podnosi koszty. Spółdzielnie mieszkaniowe, w których gestii znajdują się wysokie budynki, były przez to pokrzywdzone – tłumaczy w „GW”Grażyna Krugły, dyrektorka wydziału ochrony środowiska i rolnictwa.
Niektóre spółdzielnie mogą liczyć też na pieniądze z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska. Szanse ma np. SM Ustronie. Do tej pory sądzono, że na jej terenie nie ma dużo azbestu. Okazało się jednak, że są nim ocieplone ściany bloków. Jego usunięcie pochłonie olbrzymie pieniądze.
Źródło: Gazeta Wyborcza Radom
Komentarze (0)