Stołeczne władze zwróciły uwagę, że przedłużanie procesu nowelizacji może dodatkowo nasilić wycinkę drzew na prywatnych posesjach. – Ze strony rządzących padła deklaracja procedowania zmian na najbliższym posiedzeniu Sejmu. Jednak do tego czasu w stolicy może zostać ściętych kolejnych kilkaset drzew. Tego typu zapowiedzi jeszcze bardziej nasilają wycinki. Każdy teraz będzie chciał zdążyć przed zmianą – zauważył podczas wtorkowej konferencji Michał Olszewski, wiceprezydent Warszawy.
– Ustawę, która zezwoliła na te wycinki uchwalono zaledwie w 9 dni. Oczekujemy, że takie w takim samym tempie przegłosowane zostaną poprawki zatrzymujące siekiery. Jeszcze raz apelujemy, by parlamentarzyści powstrzymali piły i drwali, którzy coraz śmielej poczynają sobie z drzewami. Także w centrum stolicy – zaznaczył Olszewski.
Briefing został zorganizowany w symbolicznym miejscu, u zbiegu ulic Marszałkowskiej i Świętokrzyskiej, gdzie właściciel prywatnej działki wyciął kilkanaście rosnących tam drzew.
Władze Warszawy w ramach akcji przekazały też stołecznym posłom sadzonki świerków. Urzędnicy chcieli w ten sposób zwrócić uwagę na dotykający polskie miasta problem wycinki.
Mieszkańcy stolicy cały czas mogą także zgłaszać do urzędu miasta miejsca, w których zostały wycięte drzewa i krzewy. Straż miejska jest zobowiązana, aby weryfikować, czy do wycinki doszło zgodnie z prawem. Lokalizacje można zgłaszać telefonicznie, e-mailowo oraz przez specjalny czat i aplikację mobilną.
Komentarze (0)