Po kilku ostatnich udanych próbach uratowania Wenecji przed zalaniem dzięki uruchomieniu systemu zapór, we wtorek część miasta znalazła się pod wodą. Zalany jest plac świętego Marka. Tym razem bariery systemu Mose nie zostały podniesione.
Od 2017 r. miasto prowadzi zadania inwestycyjne dotyczące zagospodarowania wód opadowych. Projekt uzyskał dofinansowanie, które pozwala na budowę zbiorników retencyjnych, kanalizacji deszczowej, separatorów, zbiorników podziemnych i wielu innych urządzeń zagospodarowujących i oczyszczających wodę.
Ścieki z lewobrzeżnej Warszawy do oczyszczalni „Czajka” mają popłynąć nowym kolektorem w tym miesiącu – zapowiedział rzecznik MPWiK Marek Smółka. Jedna rura nie będzie w stanie przyjąć wszystkich nieczystości – zaopiniował prezes Wód Polskich Przemysław Daca.