Daca zapowiedział kilka dni temu, że odwiedzi województwa najbardziej zagrożone wiosenną powodzią oraz te, w których są problemy z przejmowaniem urządzeń melioracyjnych przez Wody Polskie. W poniedziałek był w Krakowie, we wtorek – we Wrocławiu. Na zaproszenie wojewody dolnośląskiego Pawła Hreniaka wziął udział w posiedzeniu wojewódzkiego zespołu zarządzania kryzysowego.
– Spotkanie było bardzo owocne, nasze służby działają bardzo dobrze, sytuacja jest stabilna i jestem spokojny – powiedział Daca. Mateusz Surowski, pełniący obowiązki dyrektora RGZW we Wrocławiu poinformował, że poziom wód na Odrze środkowej i granicznej jest w strefie stanów średnich, a w dorzeczu środkowej Odry – w strefie stanów niskich i średnich.
Wniosek taryfowy do analizy
Daca odniósł się także do wniosku taryfowego złożonego przez wrocławskie MPWiK. Zapowiedział, że będzie on wnikliwie badany, bo zakłada wzrost opłat za dostarczanie wody i odprowadzanie ścieków. – Będziemy badać, czy ta podwyżka jest uzasadniona. Porównamy zaproponowane ceny do podobnych regionów. Zwróćmy uwagę, że Warszawa, składając wniosek, obniżyła stawki o 14 proc., czyli jest to możliwe – powiedział Daca. Przypomniał też, że Wody Polskie stały się ogólnopolskim regulatorem cen wody i ścieków po to, by chronić interesy obywateli i ich portfele.
Teraz mieszkańcy Wrocławia płacą 4,48 zł z metr sześcienny wody i 5,51 zł za metr sześcienny ścieków. Andrzej Łoś, rzecznik MPWiK we Wrocławiu, poinformował, że przedsiębiorstwo złożyło wniosek o podniesienie opłat za wodę i ścieki o 3 proc. w tym roku i po 3 proc. w kolejnych dwóch latach. Jeżeli nową taryfę zatwierdzą Wody Polskie, będzie ona obowiązywać od 11 czerwca.
Wody Polskie mogą zaakceptować taryfę, jeśli uznają, że podwyżka jest uzasadniona i wiąże się z wydatkami poniesionymi na inwestycje w infrastrukturę. Mogą też odrzucić wniosek i skierować go do poprawki, a nawet narzucić własne stawki. Wody Polskie zajmą w tej sprawie stanowisko do końca kwietnia.
Co z “trzynastkami” dla pracowników?
We Wrocławiu także pojawiła się kwestia „trzynastek”. – Z zadowoleniem przyjąłem informację, że pan marszałek będzie wypłacał trzynastą pensję naszym pracownikom, którzy do końca ubiegłego roku pracowali w podlegających mu jednostkach – powiedział Przemysław Daca po spotkaniu z przedstawicielem Urzędu Marszałkowskiego Stanisławem Czajką, Dyrektorem Departamentu Obszarów Wiejskich i Zasobów Naturalnych w UMWD.
Wody Polskie podkreślają, że współpraca z samorządem województwa dolnośląskiego przebiega bardzo dobrze.
rolnik
Komentarz #10301 dodany 2018-03-21 11:51:04
daca jedzie tu i tam;tam spotkanie,tu konferencja,a pracownicy pozostawieni bez nadzoru i opieki ze strony kierownictwa, nic się nie dzieje i nikt nic nie wie, a tu już wiosna niedługo trzeba zbierać trawę ale jak kiedy nie można wjechać na łąki, dzisiaj sołtys zaniósł pismo w sprawie konserwacji rzeki i nikt mu nie odpowiedział czy coś będą robić,natomiast powiedzieli mu,że takich pism mają już kilkanaście, sołtys z sąsiedniej wsi złożył pismo ok. 2 miesiące temu do nadzoru wodnego lecz do dnia dzisiejszego nie otrzymał żadnej odpowiedzi niestety bajzel, bałagan i brak jakichkolwiek merytorycznych działań tylko pozorowanie pracy