Elastyczne worki ze sztucznego tworzywa (ze specjalnymi kroplownikami) mieszczą 60 l wody, która wsiąka w promieniu ok. 30 cm od pnia drzewa przez ok. 4-6 godzin. Dzięki temu nawodnienie jest dużo skuteczniejsze niż prowadzone metodą tradycyjną, czyli przez podlewanie drzew wężem lub wiadrem.
Pilotażowo miasto zakupiło 100 sztuk takich worków, które stosuje rotacyjnie, przekładając po opróżnieniu na kolejne, wymagające podlewania egzemplarze drzew. Niestety susza jest ciągle tak głęboka, że podlewać trzeba nasadzenia zrealizowane nawet przed czterema czy pięcioma laty.
Już po wstępnych obserwacjach stosowania worków można stwierdzić, że nawadnianie tą metodą jest skuteczne i pozwala na bardzo istotne ograniczenie strat wynikających z suszy (których nie da się niestety całkowicie wyeliminować przy panujących w tym roku warunkach atmosferycznych). Oprócz stosowania worków nadal kontynuuje się tradycyjne nawadnianie nowych nasadzeń drzewek.
Wykonawca, który w tym roku na zlecenie wydziału ochrony środowiska zajmuje się pielęgnacją nasadzeń drzew na terenach zieleni miejskiej, przemieszcza aplikatory na kolejne obiekty zgodnie ze wskazaniami pracowników wydziału.
Zakup pilotażowej partii 100 specjalistycznych worków kosztował miasto 9,5 tys. zł.
Komentarze (0)