Projekt wdrożyła we Wrocławiu firma Lime. Jest to amerykański startup wspierany przez Google i Ubera pozwalający na wypożyczanie elektrycznych hulajnog w kilkudziesięciu miastach w Stanach Zjednoczonych, m.in. w San Francisco i Los Angeles, a także w Mexico City, Berlinie, Frankfurcie, Madrycie, Paryżu, Wiedniu, Zurychu czy w czeskiej Pradze.
Od czwartku 18 października hulajnogi można wypożyczać we Wrocławiu. Jest ich na razie kilkadziesiąt, ale w wypadku wzrostu zapotrzebowania użytkowników firma zapowiada, że będzie w stanie rozbudować flotę.
Hulajnogi elektryczne wypożycza się za pomocą aplikacji Lime zainstalowanej w telefonie. Ich obsługa jest bardzo prosta. Mają przycisk do przyspieszania i dwa hamulce, jeden do obsługi ręką, drugi – nogą. Przejazd kosztuje 2 zł za start i 50 gr za każdą minutę użytkowania. Hulajnogi są zbierane na noc i rano rozstawiane w wyznaczonych miejscach ponownie.
Na jednym ładowaniu można przejechać 70 km. Hulajnogi można zostawiać w dowolnym miejscu w mieście.
Nie wiadomo jeszcze, czy hulajnogi będą dostępne zimą. Zależy to od pogody. Jeśli nie będzie mrozów, dużych opadów śniegu czy deszczu, to nadal będzie można z nich korzystać.
Firma Lime prowadzi rozmowy z innymi polskimi miastami o uruchomieniu swoich usług “hulajnogowych”, m.in. w Warszawie, Poznaniu, Łodzi, czy Gdańsku.
Komentarze (0)