Ostatnio w temacie ciepłownictwa we Wrocławiu zrobiło się głośno w kontekście pomysłu partii Razem i Zielonych proponujących, by sieć wróciła w ręce miasta. Teraz, jak zapowiadają przedstawiciele Fortum, milion złotych ma zostać rozdzielone na dofinansowanie budowy wewnętrznych instalacji grzewczych.
W ocenie spółki to właśnie ich brak jest jedną z głównych barier w podłączaniu budynków do sieci ciepłowniczej. Zaproponowany pakiet antysmogowy zakłada również niższe koszty związane z realizacją nowych podłączeń do sieci. Firma ma w całości sfinansować budowę przyłącza, nie pobierać tzw. opłaty przyłączeniowej, a także rozkładać na raty koszty budowy węzła.
Cały proces ma być konsultowany z urzędem miasta i, działającą od października 2017 r., radą społeczną przy Fortum. Przy budowie i przyłączaniu instalacji mieszkańcom pomagać będą dedykowani konsultanci. Propozycja spółki to część projektu „Czysta energia dla Wrocławia”.
Priorytet w przyłączeniu mają tu nieruchomości położone w śródmieściu. – Fortum zobowiązuje się, że w wyznaczonym obszarze przyłączy każdą kamienicę i nieruchomość posiadającą wewnętrzną instalację grzewczą lub instalację w trakcie realizacji. Od momentu złożenia wniosku przyłącze powstanie maksymalnie w ciągu 12 miesięcy – czytamy w komunikacie.
Według wyliczeń urzędników, zaoferowana przez firmę kwota wystarczy na przyłączenie do sieci 50 mieszkań o powierzchni około 50 m kw. W 2018 r. miasto zamierza włączyć do niej 40 kamienic – budynków komunalnych.
– Przyłączając kolejne budynki likwidujemy indywidualne kotłownie, piece i kominy, co przekłada się znacząco na ograniczenie zanieczyszczenia powietrza – dodaje Piotr Górnik, dyrektor ds. energetyki cieplnej z Fortum.
Sieć ciepłownicza we Wrocławiu należy do najdłuższych w kraju. Liczy ponad 530 km. Od 2006 r. przyłączono do niej blisko 26 tys. mieszkań. W ostatnich latach też m.in. magistrale na Nowe Żerniki i Kępę Mieszczańską. Zgodnie z zapowiedziami w 2018 r. ciepło z sieci ma zostać dostarczone także do odbiorców na Maślicach. Trwają prace nad przyłączeniem kilkunastu tysięcy mieszkań na osiedlu Jagodno.
W najbliższych latach planowana jest także rozbudowa sieci na Brochowie, w rejonie Dworca Świebodzkiego, a także w rejonie ulic Kamieńskiego, Racławickiej, Jaracza, Gorlickiej i Gnieźnieńskiej. – Ostatecznym celem jest oczywiście całkowite wyeliminowanie nieekologicznych pieców we Wrocławiu – powiedział wiceprezydent miasta Wojciech Adamski.
Źródło: fortum.pl, Gazeta Wrocławska
Komentarze (0)