Wybrano projekt przebudowy placu przy Pałacu Kultury

Wybrano projekt przebudowy placu przy Pałacu Kultury
dom
30.11.2018, o godz. 9:45
czas czytania: około 4 minut
2

Rozstrzygnięto konkurs architektoniczny na koncepcję zagospodarowania terenu wokół Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie. Zniknąć mają z niego samochody, pojawi się zieleń, a całość nawiązywać będzie do przedwojennego kształtu tego terenu.

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

– Plac Centralny to miejsce codziennych spotkań, wydarzeń kulturalnych, wspólnego świętowania, dlatego wymaga zmian i dostosowania do zróżnicowanych stylów życia mieszkańców. Poprzednicy pracowali, by przygotować różne inwestycje na centralnym placu Warszawy. Przed nami ich realizacja, krok po kroku zmienimy miasto wokół Pałacu Kultury i Nauki – powiedział Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy dodając, iż ma nadzieję, że nowy plac będzie gotowy pod koniec jego pięcioletniej kadencji.

Wyłonienie zwycięskiej koncepcji zajęło ponad rok. W pierwszej kolejności miasto zorganizowało konkurs. Pięć najlepszych prac poddano konsultacjom społecznym, po których przy Biurze Architektury i Planowania Przestrzennego powstała komisja prowadząca negocjacje z architektami. Ostatecznie wybrano koncepcję polsko-szwajcarskiej pracowni A-A Collective. Jej autorami są Zygmunt Borawski, Srdjan Zlokapa i Martin Marker Larsen, a umowa z projektantami powinna zostać podpisana w najbliższych trzech miesiącach.

– Od warunków tej umowy oraz od harmonogramu, który zostanie wynegocjowany będzie zależało, kiedy otrzymamy gotowy projekt. Wykonanie samego placu jest powiązane w harmonogramie z realizacją budynku Muzeum Sztuki Nowoczesnej, Teatru TR oraz parkingu podziemnego. Plac jest ostatnim elementem do wykonania. Mamy nadzieję, że projekt wraz z pozwoleniem na budowę otrzymamy w 2020 r. – mówi Michał Olszewski, wiceprezydent stolicy.

Zwycięska praca określona została jako „warszawskie Pompeje”. Kamienna trybuna porośnięta kwiatami budzi skojarzenia z „antycznym” reliktem po upadłej cywilizacji. Powrócić ma jako memento w zielonej odsłonie, w nowoczesnej przestrzeni wśród traw i kwiatów. Nowa aranżacja zapowiada lepsze centrum, które będzie atrakcyjne dla wszystkich, ułatwi też organizowanie na placu różnych wydarzeń.

– Nie chcemy tworzyć kolejnej kamiennej pustyni. Uważamy, że koncerty, manifestacje, targi, gry miejskie, spektakle mogą być organizowane w przestrzeni, która łączy w sobie elementy parku i placu. Latem plac będzie działał jako rozległy obszar zabawy i wypoczynku. W zimie zaś jako park, którego widoki będą łagodziły mroźny krajobraz stolicy – piszą autorzy koncepcji.

Wybrany projekt uległ rozwinięciu, ale główna idea pozostała ta sama: niesymetryczny układ chodników i zieleni stanowi “fantomową” mapę nieistniejącego już miasta. Nawierzchnie z bruku przypominają układ dawnych ulic. Trawniki są obrysem po przedwojennych kamienicach, które zostały zniszczone w czasie II wojny światowej, a ich relikty zburzone i usunięte, by zrobić miejsce pod budowę Pałacu Kultury i Nauki.

Warstwa posadzki, odwzorowująca układ parceli z 1825 r., zostanie wykonana z kostek białego granitu. Przedwojenny układ dróg i dziedzińców w tym miejscu (z 1939 r.) przypomną pasy i pola ułożone z kostki kamiennej. Brukarze wykorzystają materiał, z którego są wykonane nawierzchnie placu Defilad. Kamienna kostka przed ponownym wykorzystaniem zostanie wyczyszczona. Kształty trawników przypomną obrysy dawnych kamienic czynszowych. Linie getta warszawskiego uczytelni dodatkowo pas w nawierzchni placu ułożony z czerwonych, wypalanych cegieł.

W atrakcyjnej przestrzeni nie może zabraknąć wody. Staw o powierzchni 140 m kw. znajdzie się przy samym wejściu na plac od strony ul. Marszałkowskiej, blisko elewacji bocznej planowanego Muzeum Sztuki Nowoczesnej. Oczko wodne będzie miało formę jednego z historycznych dziedzińców (zburzonych kamienic czynszowych) i zostanie obłożone białym marmurem.

Kamienna trybuna honorowa zostanie rozebrana na czas realizacji całego projektu. Trzeba bowiem przesunąć schody o 20 m w stronę PKiN, z powodu zmiany topografii placu. Jego powierzchnia nie jest równa, różnica poziomów jest znaczna (wynosi ponad 2 metry). Po wypiaskowaniu trybuna będzie złożona ponownie. W przestrzeni placu znajdzie się także ponad 40 ławek, których forma jest inspirowana modelem z czasów PRL-u (tzw. ławka mokotowska). Staną też pojedyncze krzesła, kwadratowe ławy wieloosobowe oraz półokrągłe siedziska okalające drzewa.

– Plac Defilad z zielenią, nowymi budynkami i atrakcyjnym programem kulturalnym będzie pełnić ważną społeczną funkcję, uatrakcyjni ścisłe centrum miasta. Powstanie swoisty palimpsest z historią Warszawy zapisaną symbolicznie w nawierzchni placu brukiem i zielenią – mówi Marlena Happach, architekt miasta i dyrektor Biura Architektury i Planowania Przestrzennego w Warszawie.

Zwycięski projekt wzbudził jednak mieszane uczucia, szczególnie wśród społeczników opowiadających się przeciwko nadmiernej ilości betonu w mieście. Na forach i portalach społecznościowych przeczytać możemy, że zaproponowana koncepcja to nic innego jak tani zamiennik prawdziwego parku, że zwyciężyła tymczasowość i nijakość. Jako przykład śmiałej wizji zmian przywołuje się projekt zaproponowany w połowie roku przez stowarzyszenie Wolne Miasto Warszawa Jana Śpiewaka, o którym pisaliśmy tutaj.

Kategorie:

Udostępnij ten artykuł:

Komentarze (2)


Andrzej Grundland

Komentarz #14851 dodany 2018-11-30 19:44:04

Gloryfikacji POMNIKA WASALSTWA CIĄG DALSZY... Ten "projekt" to bubel wprowadzający kosmetyczne zmiany do władczej koncepcji niegdyś sowieckiej a dziś rodzimych kacyków. To logika znana z prehistorii Majów co aby utrzymać lud w ryzach musieli budować piramidy. To co wykonaliście jest w istocie podtrzymywaniem HAŃBY. Hańbą dla nas Polaków i rodowitych Warszawiaków jest aby w centrum stolicy kraju stał monument przypominający o jego "podległości". Ten architektoniczny kicz jest łatwizną a nie wizją dynamicznej Warszawy. Czas przypomnieć sobie ogrody Szeherezady i zasłonić to monstrum po zdjęciu socrealistycznych ozdóbek kaskadową zabudową wieżowców, dla których pozbawiony hegemonii PKiN byłby tylko niższą osią i platformą dla nowoczesnych kolejek linowych pomiędzy czterema 180 p. "Łzami Warszawy" wyrastającymi na obecnych jego "łapach" ... Cas zasłonić centralny park z bujna zielenią zabudową od str marszałkowskiej, Al. Jerozolimskich, Emilji Plater i Świętokrzyskiej. Nowoczesne 8p. centra handlowe i rozrywki skutecznie eliminowały by hałas i zapylenie wnętrza Center City Park Of Warsaw. Do tego trzeba trochę rozumieć i kochać swoje miasto....


Komentarz #44379 dodany 2020-02-28 06:03:14

Zgadzam się to antypolska zbrodnia dawnych stalinowców a dzisiaj antynarodowcow przefarbowanych

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do Zieleń miejska
css.php
Copyright © 2024