W śledztwie ustalono, że dwaj mężczyźni – mieszkańcy województwa śląskiego – w okresie od 4 kwietnia do 7 czerwca 2018 r., w dzierżawionych pomieszczeniach magazynowych przy ul. Opolskiej w Dąbrowie Niemodlińskiej składowali substancje chemiczne mające właściwości rakotwórcze i łatwopalne.
Wśród gromadzonych substancji były: toluen, ksylen, węglowodory alifatyczne oraz terpentyna. Substancje te stanowią produkty uboczne wielu procesów przemysłowych, ale nie udało ustalić się ich pochodzenia.
Prokuratura uznała, że rodzaj i ilość zgromadzonych substancji (około 66 tys. litrów), a także sposób ich przechowywania (nieszczelne beczki, betonowa niecka) powodowały, że zostało zagrożone życie i zdrowie ludzi. Wystąpiło też ryzyko istotnego obniżenia jakości wody, powietrza i powierzchni ziemi i mogło dojść do zniszczenia w świecie roślinnym lub zwierzęcym w znacznych rozmiarach.
Na wniosek prokuratury sąd aresztował Sebastiana M. Paweł T. siedzi w więzieniu, gdzie odbywa karę pozbawienia wolności za inne przestępstwo.
Sąd Rejonowy w Opolu nie wyznaczył jeszcze terminu pierwszej rozprawy. Oskarżonym grozi kara od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia.
Komentarze (0)