Jak powiedział "Rzeczpospolitej" wysoko postawiony poseł koalicji, Maciej Nowicki od jakiegoś czasu daje do zrozumienia, że jest zmęczony obowiązkami ministra środowiska. Ale nieoficjalnie wiadomo, że i premier nie jest zadowolony z jego pracy. Czarne chmury nad Nowickim zaczęły się gromadzić, gdy „Newsweek” napisał, że Polska traci setki milionów euro, bo ministrowi zależało, by obracaniem pieniędzmi ze sprzedaży polskich praw do emisji gazów cieplarnianych zajęła się bliska mu Fundacja Ekofundusz. Do premiera docierają też informacje, że Nowicki otacza się w resorcie znajomymi i zbyt dużo czasu spędza za granicą. Nieoficjalnie mówi się, że jego następcą mógłby zostać wiceminister Stanisław Gawłowski – informuje "Rzeczpospolita".
W kontekście zmian personalnych wymieniane są również nazwiska ministrów infrastruktury i obrony.
– Na razie nie ma takich planów – zapewnia pytany o zmiany przez "Rzeczpospolitą" rzecznik rządu Paweł Graś. Dodaje jednak, że każdy z członków rządu ma świadomość, że w razie popełnienia jakiegoś błędu będzie musiał ponieść konsekwencje.
źródło: Rzeczpospolita
Komentarze (0)