Kończy się budowa bydgoskiej ekoelektrociepłowni. Imponujących rozmiarów Zakład jest wizytówką Bydgoskiego Parku Przemysłowo-Technologicznego. Zobacz zdjęcia, które pokazują zakład z lotu ptaka.
– Ekoelektrociepłownia jest zlokalizowana na działce spółki ProNatura, położonej na wcześniej zdegradowanych terenach poprzemysłowych w Bydgoskim Parku Przemysłowo-Technologicznym. W analizie wielokryterialnej to miejsce zostało wskazane jako najkorzystniejsze – wyjaśnia Konrad Mikołajski, prezes spółki ProNatura.
– Od dawna widoczna jest już pełna sylwetka Zakładu z efektowną elewacją. Jej kolorystyka wpisuje się w otaczającą działkę zieleń sąsiedniego lasu. Ekologia to w końcu funkcjonowanie w zgodzie z otaczającą nas przyrodą. Odbieramy także liczne głosy uznania od podmiotów zlokalizowanych na terenie BPPT – dodaje K. Mikołajski.
– Inwestorzy Parku liczą, że uruchomienie ekoelektrociepłowni przyczyni się do zwiększenia ich bezpieczeństwa energetycznego – twierdzi Andrzej Półgrabski, prezes Bydgoskiego Parku Przemysłowo-Technologicznego. – BPPT to jeden z największych parków przemysłowo-technologicznych w Polsce. Cieszymy się, że ta ważna dla bydgoszczan inwestycja ProNatury jest realizowana na tym terenie. Jest ona dobrą wizytówką dla osób odwiedzających Park – podsumowuje.
Trafny komentarz Szubinianin.
Az w oczy kole jak próbuje się nieporofesjonalnie bronić powstającej spalarni, która nijak ma się do ekologii.
Reprezentuję Europejskie Biuro Ochrony Środowiska – niezależną największą w EU sieć środowiskowych organizacji pozarządowych. O głębokiej Ekologii mamy conico do powiedzenia.
Obserwuję sytuację spalarni w Polsce i niestety potwierdza się, że również w Bydgoszczy zaistniał szał megalomanii, gdzie buduje się spalarnię, bez uprzedniej analizy strumieni. Odpadów najprościej w świecie zabraknie.
WPGO i progozy powstawania odpadów w wojewodztwie, Piotr Całbecki, Minister Marcin Korolec i inni potweirdzają to. Toruń wycofuje się z dostarczania odpadów do Bydgoszczy? A tą “bestię” trzeba będzie karmić przez następne 25-30 lat (choć nie wiem dokładnie na ile jest kontrakt przygotowany). Az dziwne, że istalacja ta dostała tak duże wsparcie pieniędzy publicznych.
Dziś organizowana jest konferencja – na której na siłę będzie sięrpóbowało usprawiedliwić zbudowanie tej spalarni odpadów. Głosy sprzeciwu nie są wogóle brane pod uwagę. A te głosy sprzeciwu to nie tylko krytyka, ale także kostruktywna informacja o innych działających już w Europie systemach, tańszych i efektywniejszych (zobacz http://www.zerowasteeurope.eu).
Z pozdrowieniami,
Piotr Barczak
To oznacza dla każdego bydgoszczanina 5 lat szybciej do piachu. Toruńskie śmieci spalana w Bydgoszczy za naszą kasę.
” Jej kolorystyka wpisuje się w otaczającą działkę zieleń sąsiedniego lasu. Ekologia to w końcu funkcjonowanie w zgodzie z otaczającą nas przyrodą. ”
— wiecie co to jest green-washing?
Wiedzą. Zielone ściany śmierdzielni