Według informacji uzyskanych od Narodowego Funduszu Gospodarki Wodnej i Ochrony Środowiska (NFOŚGW), wnioskowane dofinansowanie wynosi łącznie 5,48 mld zł, przy całkowitej wartości inwestycji 9,96 mld zł. Szacowane moce przerobowe wszystkich instalacji to ok. 1,16 mln ton rocznie, a dodatkowa moc wytwarzania energii elektrycznej i cieplnej w warunkach wysokosprawnej kogeneracji to 340 MW.
Energia z 200 tys. ton odpadów
Największą inwestycją zgłoszoną w ramach tego naboru jest projekt w Łodzi. Firma Veolia planuje budowę elektrociepłowni, przetwarzającej 200 tys. ton odpadów. Całkowity koszt projektu szacowany jest na ok. 1,85 mld zł, a firma chce otrzymać łącznie 500 mln zł dofinansowania.
Najmniejsza inwestycja zgłoszona została przez firmę Chemat, która planuje budowę zakładu zagospodarowania odpadów, produkcji mieszanek paliwowych i ich spalania w zakładowej kotłowni. Firma chce przetwarzać 16 tys. ton odpadów. Całkowity koszt tego projektu wynosi ok. 102 mln zł, a wnioskowana kwota dotacji to ok. 42 mln zł.
Pełną listę złożonych wniosków wraz z ich parametrami publikujemy poniżej:
W oczekiwaniu na decyzję
Proces oceny wniosków będzie trwał do końca 2024 r., jednak w uzasadnionych przypadkach ocena wniosków może ulec wydłużeniu. Obecnie Narodowy Fundusz Gospodarki Wodnej i Ochrony Środowiska nie planuje ogłaszania trzeciego naboru do tego programu.
Sukces inwestycji zależy od wielu czynników, w tym od wyników oceny wniosków oraz od efektywności procesów administracyjnych i przetargowych. Część tych wniosków może zostać wycofana z uwagi na niespełnienie warunków określonych w programie wsparcia, na przykład dotyczących technologii, wielkości inwestycji czy udziału własnego, lub z innych powodów, takich jak zmiana władz.
Spalarnie odpadów są inwestycjami mającymi zaciekłych przeciwników, którzy często wyczerpują wszystkie możliwe procedury odwoławcze, aby zablokować ich budowę. Dlatego ważne jest aby inwestorzy przewidzieli potencjalne opory i przeciwdziałali poprzez solidne przygotowanie administracyjne czy dialog z lokalnymi społecznościami.
W Polsce mamy 20% odpadów, których nie da się dalej wykorzystać w procesie recyklingu czy odzysku surowców. Warto zastanowić się co można z nimi zrobić poza tradycyjnym składowaniem, aby maksymalnie wykorzystać ich potencjał.
Jednym z najbardziej efektywnych rozwiązań dla tych nieodzyskanych odpadów jest przetworzenie termiczne, a konkretnie spalanie celem wytworzenia energii cieplnej i elektrycznej. Proces ten może przyczynić się do zmniejszenia ilości odpadów trafiających na składowiska, oraz do wyprodukowania energii, która może być wykorzystana lokalnie lub w sieci energetycznej.
15 maja br. przedstawiciele branży odpadowej oraz Anita Sowińska, podsekretarz stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska dyskutowali nad stanem polskiego systemu odpadowego, w szczególności w kontekście wykorzystania energetycznego potencjału zawartego w odpadach. Prawie wszyscy uczestnicy debaty byli zgodni do jednego, że ITPO to skuteczny element GOZ-u.
Retransmisja debaty „Okrągły stół. Zagospodarowanie odpadów kalorycznych i biodegradowalnych”
Komentarze (0)