“Przygotowujemy się do rozstrzygnięcia postępowania na 35 hybrydowych (spalinowo-elektrycznych – PAP) zespołów trakcyjnych. Myślę, że jest to kwestia dwóch, trzech tygodni” – zapowiad prezes kolejowego przewoźnika Janusz Malinowski.
Problem utrzymania
Prezes dodał, że poprzednie kierownictwo PKP Intercity nie zabezpieczyło w postępowaniu utrzymania tych pociągów, ale – jak powiedział prezes – ten problem powinien zostać rozwiązany w ciągu kilku tygodni.
Pod koniec marca tego roku PKP Intercity poinformowało, że w przetargu na dostarczenie pociągów hybrydowych zgłosił się jeden wykonawca, którym jest spółka Newag SA.
Oferta opiewa na kwotę 3 mld 364 mln 819,8 tys. zł brutto, co oznacza, że zmieściła się w budżecie przewoźnika, który na realizację projektu planował przeznaczyć 3 mld 367 mln 324,5 tys. zł brutto.
Pierwszy taki zakup
To pierwszy zakup tego typu w historii spółki – do tej pory zespoły trakcyjne przewoźnika zasilane były jedynie energią elektryczną.
PKP Intercity to największy polski operator kolejowy, który zapewnia komunikację pomiędzy dużymi miastami oraz popularnymi ośrodkami turystycznymi w kraju, a także umożliwia podróżowanie po Europie.
Do 2030 roku PKP Intercity planuje uruchamiać około dwa razy więcej pociągów, zwiększyć liczbę pasażerów do niemal 90 mln rocznie i zaoferować podróżnym wysoki standard podróży. Aby to osiągnąć, spółka przyjęła strategię “PKP Intercity – Kolej Dużych Inwestycji”, która zakłada inwestycję 27 mld zł w nowoczesny tabor i infrastrukturę.
PKP Intercity przeznaczyło już 11 mld zł na modernizację swojego taboru. Spółka zmodernizowała już ponad 900 wagonów, a od marca do floty przewoźnika dołączy kolejnych 40 wagonów po modernizacji. Kupiono też 81 nowych wagonów. PKP Intercity zmodernizowało ponadto 167 lokomotyw i kupiło 43 nowe. W maju i czerwcu tego roku spółka otrzyma kolejne nowe lokomotywy typu Griffin. Przewoźnik zmodernizował także 14 elektrycznych zespołów trakcyjnych (EZT) typu ED74 i kupił 12 nowych EZT-ów typu FLIRT.
Komentarze (0)