Pożar zauważono ok. godziny 18:00 w środę. Na miejsce wysłano w sumie ponad 30 zastępów straży pożarnej. Paliły się odpady tworzyw sztucznych.
Ogień objął powierzchnię ok. 1500 m2. Płonęły m.in. zużyte folie i opakowania plastikowe. Pożar udało się opanować jeszcze przed północą. Jego dogaszanie cały czas trwa.
Prawdopodobną przyczyną pożaru było podpalenie. Sprawę bada już prokuratura.
– Ogień pojawił się jednocześnie w kilku punktach. Prawdopodobnie mamy do czynienia z podpaleniem – mówi st.kpt. Jędrzej Pawlak, rzecznik Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi.
W ostatnich miesiącach duży pożar odpadów w województwie łódzkim wybuchł także w Zgierzu. Płonęło ok. 50 tys. ton odpadów, a z ogniem walczyło łącznie 250 strażaków. Niedawno poinformowano, że właściciel będzie musiał zapłacić nawet 1 mln zł kary.
Janusz Ławecki
Komentarz #12670 dodany 2018-07-05 09:30:47
W Zgierzu paliło się 50 tyś ton odpadów. Właściciel dostał za przyjęcie tych odpadów 50 000 ton po 250 zł (minimum) to daje nam 12.5 mln zł. Tyle dostał właściciel za przyjęcie tych odpadów. Czy wy myślicie, że on się zmartwi tą karą? Zostanie mu jeszcze ponad 10 baniek na czysto. Jednego dnia zarobił tyle kasy. To tyle w kwestii karania.