Wśród zatrzymanych jest były burmistrz Bogatyni Andrzej G. oraz raz osoby pełniące w przeszłości funkcje w Gminnym Przedsiębiorstwie Oczyszczania w Bogatyni oraz szef firmy PGE Energia Odnawialna Sławomir Z. CBŚP dokonało zatrzymań dwa dni temu.
Śledztwo prowadzone jest od wielu miesięcy. Dotyczy ono zorganizowanej grupy przestępczej, której członkowie mogli dopuścić się niegospodarności w związku z pełnieniem funkcji publicznych. Z ustaleń śledczych wynika, że mechanizm przestępstwa polegał na tym, że na składowiska trafiały śmieci zmieszane, tzn. niesegregowane, a w dokumentacji widniały wpisy, że są to odpady biodegradowalne. Dzięki temu zaniżana była opłata środowiskowa. Na te same składowiska, bez zezwoleń, prawdopodobnie trafiały również śmieci komunalne z Niemiec.
Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że w latach 2012-2018 mogło dojść do niegospodarności, w wyniku której Skarb Państwa mógł być narażony na straty sięgające od 1,5 do 7 mln zł. W tym czasie podejrzani mogli nielegalnie zarobić około 5 mln zł.
Na podstawie zebranego materiału policjanci CBŚP przeprowadzili działania m.in. na terenie gminy Bogatynia, w Porajowie i w Warszawie. Zatrzymano pięć osób. Przeszukano m.in. siedziby podmiotów gospodarczych. Zabezpieczono m.in. dokumentację, komputery i zewnętrzne nośniki pamięci.
Do sprawy zatrzymano pięć osób, z czego cztery usłyszały zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Na poczet przyszłych kar zabezpieczono mienie należące do podejrzanych warte blisko 2 mln zł. Są to pieniądze w różnej walucie, samochody oraz biżuteria.
Wczoraj w Dolnośląskim Wydziale Zamiejscowym Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji we Wrocławiu Prokuratury Krajowej czterem zatrzymanym przedstawiono zarzuty dotyczące udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz m.in. niegospodarności, przekroczenia uprawnień, korupcyjne czy fałszowania dokumentacji.
Po przesłuchaniach i postawieniu zarzutów prokurator podejmie decyzję, co do stosowania środków zapobiegawczych. Podejrzanym grozi kara pozbawienia wolności do 15 lat. Sprawa ma charakter rozwojowy, prokuratorzy nie wykluczają dalszych zatrzymań w tej sprawie.
Przypomnijmy, że w marcu ubiegłego roku Centralne Biuro Antykorupcyjne także dokonało zatrzymań w Bogatyni. W tamtym przypadku zatrzymano trzech urzędników, którzy odpowiadali za odbudowę sieci kanalizacyjnej i wodociągowej w Bogatyni oraz inwestycje drogowe w gminie Pojarów.
Proceder niezgodnego z prawem gospodarowania odpadami w Bogatyni był w w 2017 r. tematem reportażu portalu Onet, który wskazał, że w tę sprawę zaangażowanych było kilku miejskich urzędników. Z dziennikarskiego śledztwa wynikało, że władze Bogatyni w 2013 i 2014 r. zaniżyły deklarowaną ilość wytwarzanych przez gminę odpadów o kilka tysięcy ton.
Komentarze (0)