Dzięki takim workom rośliny podlewane są powoli, a woda dociera w głębsze warstwy. Nawadniany jest wówczas cały system korzeniowy.
Aktualnie miasto zamontowało sto worków (na Cmentarzu Zachodnim przy ul. Bronowickiej), kolejne pojawią się na platanach przy rondzie uniwersyteckim. W najbliższych dniach będą nawadniały magnolie na placu Hołdu Pruskiego oraz drzewa w parku Majowym.
Worki zamykane są na zamek i są wielokrotnego użytku. Do każdego wlewane jest 70 l wody. Dzięki otworom umieszczonym na spodzie powoli dozują wodę (powinna być uzupełniana co najmniej raz w tygodniu, a w przypadku suszy – częściej.
– W tym roku chcielibyśmy przetestować te rozwiązanie – przyznaje dyrektor Zakładu Usług Komunalnych Tomasz Wawrzyńczak. – Jeśli się sprawdzi, w kolejnych latach, dokupimy kolejne worki. Niewykluczone, że pojawiały się będą w przyszłości również na starszych drzewach. Istnieje taka możliwość, można je ze sobą łączyć – mówi.
Koszt wszystkich 300 worków to 21 tys. zł.
Podobne, testowe działania podjął już Zarząd Dróg Miejskich w Poznaniu, o czym pisaliśmy tutaj.
Komentarze (0)