Jak poinformowała Agnieszka Dietrich z biura prasowego PGE Energia Ciepła, uruchomiona w styczniu 2016 r. w Kogeneracji instalacja mokrego odsiarczania spalin (IMOS), to – obok instalacji odazotowania – efekt działań mających na celu dostosowanie wrocławskiej elektrociepłowni do unijnych norm środowiskowych.
“Obie nowoczesne technologie wykorzystywane w procesie produkcyjnym mają znaczący wpływ na poprawę jakości powietrza – dzięki nim pięciokrotnie ograniczona została emisja tlenków siarki i trzykrotnie emisja tlenków azotu do atmosfery” – podano w komunikacie.
W czerwcu, po czterech latach pracy, instalacja odsiarczania spalin została odstawiona na 60 dni, by przejść modernizację. Jak podkreślono, była ona prowadzona pod kątem przygotowania zakładu do funkcjonowania po lipcu 2021 r., kiedy to zaczną obowiązywać kolejne środowiskowe wymagania, tzw. BAT (z ang. Best Available Technology), czyli zwiększone standardy służące określaniu wielkości emisji zanieczyszczeń dla większych zakładów przemysłowych w Unii Europejskiej.
„W ramach tych przygotowań na instalacji odsiarczania zamontowana została półka sitowa, zmodernizowano układ spalin oraz dodatkowo wyremontowany został drugi wentylator wspomagający. Prócz modernizacji, prowadzone były na urządzeniach szeroko zakrojone prace remontowe, mające na celu zagwarantowanie wysokiej dyspozycji ruchowej przez kolejne lata eksploatacji” – wyjaśniono.
Jak podkreślił prezes Kogeneracji Mariusz Michałek, działania modernizacyjne realizowane są po to, aby wrocławska elektrociepłownia mogła przez kolejne lata produkować dla mieszkańców jednocześnie ciepło i energię elektryczną, spełniając przy tym najbardziej rygorystyczne normy środowiskowe.
Oprócz prac realizowanych we wrocławskiej elektrociepłowni, w Siechnicach, w zastępstwie obecnej elektrociepłowni węglowej należącej do Kogeneracji, spółka planuje uruchomić nowoczesną proekologiczną jednostkę gazową, z której zaopatrywać będzie w ciepło gminę Siechnice oraz południową część Wrocławia.
Komentarze (0)