W przypadku PGE i Orsteda zgoda dotyczy utworzenia wspólnych przedsięwzięć na bazie spółek PGE: Elektrownia Wiatrowa Baltica 2 i Elektrownia Wiatrowa Baltica 3. Efektem ma być wspólna budowa dwóch farm wiatrowych.
– Naszym zadaniem było zbadanie czy planowane transakcje mogą doprowadzić do ograniczenia konkurencji. Przeprowadzone postępowania wykluczyły taką możliwość – oświadczył Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
W lutym 2021 r. PGE i Orsted podpisały umowę inwestycyjną określającą warunki utworzenia joint ventures, których celem będzie budowa i eksploatacja dwóch morskich farm o łącznej mocy do 2,5 GW. Zgodnie z nią, Orsted kupi obejmie nowe udziały w podwyższonym kapitale spółek Baltica 2 i Baltica 3, tak by mieć w nich po 50 proc. Finalizację transakcji zaplanowano jeszcze w pierwszym kwartale 2021 r. Jak podkreślał prezes PGE Wojciech Dąbrowski, umowa jest korzystna, a za 50 proc. udziałów w aktywach wycenianych księgowo na ponad 100 mln zł Orsted zapłaci 657 mln zł.
Według PGE, bardziej zaawansowany z projektów – Baltica 3, może zacząć produkować energię elektryczną w 2026 r. Orsted, w którym rząd Danii ma 50,1 proc. akcji, to jeden z największych operatorów morskich farm wiatrowych na świecie. Posiada aktywa wytwórcze i projekty offshore w Danii, Niemczech, Wielkiej Brytanii, Niderlandach, oraz w USA i na Tajwanie.
Pod koniec stycznia 2021 r. Orlen wybrał kanadyjską grupę Northland na partnera w budowie morskiej farmy wiatrowej. U umowę joint venture zawały Orlen, spółka Baltic Power oraz NP Baltic Wind, spółka z grupy Northland Power. W Baltic Power Orlen będzie miał 51 proc. udziałów, a Kanadyjczycy – 49 proc. Farma na Bałtyku ma mieć do 1,2 GW mocy. Rozpoczęcie budowy inwestycji planowane jest na 2023 r., a jej oddanie do użytku w 2026 r.
Komentarze (0)