„Rząd chciałby jak najszybciej zakończyć opiniowanie projektu Krajowego Planu Odbudowy przez Komisję Wspólną, aby przekazać go Radzie Ministrów, a następnie Komisji Europejskiej – ostateczny termin na to mija 30 kwietnia. Samorządowcy tymczasem domagają się przedstawienia im poprawionej wersji projektu, chcą bowiem sprawdzić, które z kilkuset zgłoszonych uwag zostały przyjęte. Co prawda resort funduszy i polityki regionalnej przesłał odpowiedzi na nie, ale dopiero rano w dzień spotkania Komisji i strona samorządowa nie miała możliwości zapoznania się z dokumentem liczącym 460 uwag” – informuje w komunikacie Związek Miast Polskich.
Podczas posiedzenia Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego, które odbyło się w środę, 31 marca, strona samorządowa odmówiła zaopiniowania KPO i poprosiła o dodatkowe posiedzenie plenarne w tej sprawie.
Jak informuje Związek Miast Polskich, szczegółowa dyskusja ma odbyć się najpierw na zespole roboczym (8 kwietnia), a następnie 12 kwietnia, podczas przyspieszonego posiedzenia KWRiST, na którym projekt KPO zostanie zaopiniowany.
„Waldemar Buda, wiceminister funduszy i rozwoju próbował przekonać do zaopiniowania projektu KPO już na marcowym spotkaniu. Argumentował, że przedstawiciele strony samorządowej brali udział w wielu spotkaniach i wysłuchaniach publicznych. Jego zdaniem, opinie prezentowane tam przez przedstawicieli Związku Miast Polskich czy Unii Metropolii Polskich były generalnie pozytywne, z uwagami dotyczącymi szczegółów” – pisze w komunikacie ZMP, którzy do KPO mają zasadnicze, negatywne uwagi.
Prezydent Sopotu Jacek Karnowski mówił, że Krajowy Plan Odbudowy jest złym dokumentem i budzi niepokój po stronie samorządowej, a przed wydaniem opinii chce się dowiedzieć, które postulaty zostały przyjęte.
Dyrektor Biura ZMP Andrzej Porawski przypomniał, że osobiście zgłosił zasadnicze, negatywne uwagi ZMP do KPO. Dotyczyły one m.in. ciągłego braku informacji na temat sposobu wdrażania planu.
„Samorządowcy zaś – nauczeni złymi doświadczeniami z uznaniowym przyznawaniem przez rząd środków choćby z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych – domagają się zapewnienia przejrzystych procedur podziału środków z KPO i zapewnienia udziału przedstawicieli samorządu terytorialnego przy tym podziale” – uważają przedstawiciele miast i gmin.
Zwracają też uwagę, że w rozporządzeniu Komisji Europejskiej jest sześć filarów, a tymczasem KPO zostało oparte na pięciu. Brakuje bardzo ważnego – zdaniem samorządowców – filaru spójności terytorialnej.
Kolejna uwaga samorządowców dotyczyła integracji KPO z innymi elementami Polityki Spójności. Jak stwierdzają na razie nie ma na ten temat informacji. – Tak więc już we wstępnej części stanowiska Związku Miast Polskich zostały przedstawione zasadnicze uwagi, dotyczące poważnych braków KPO – przekonywał dyrektor Porawski.
„Samorządowcy chcieli też zobaczyć założenia do tzw. ustawy wdrożeniowej. Wiceminister Buda zapewniał, że będzie ją szczegółowo konsultował ze stroną samorządową, ale dopiero za około 1,5 miesiąca” – informuje ZMP.
Komentarze (0)