Reklama

AD1A PTAK GARDEN WARSAW EXPO [19.11-19.12.24]

Goldman Sachs: Polska wśród krajów, które najbardziej ucierpią gospodarczo z powodu wojny

Goldman Sachs: Polska wśród krajów, które najbardziej ucierpią gospodarczo z powodu wojny
PAP/dom
18.03.2022, o godz. 13:57
czas czytania: około 3 minut
0

Polska, Turcja, Finlandia i Holandia są najbardziej narażone gospodarczo z powodu wojny, gdy zmierzy się ich udziały w całkowitym imporcie rosyjskiej ropy - stwierdził Goldman Sachs. Według analityków, na stopień zagrożenia wpływa przede wszystkim stopień podobieństwa i różnic w eksporcie i imporcie między danym krajem a Rosją.

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

Reklama

ad1a regionalne Radomsko [31.10 – 2.12.2024]

W najnowszej analizie poświęconej gospodarczym “przegranym” i “wygranym” konfliktu w Ukrainie Goldman Sachs oparł się na teorii ujawnionej przewagi komparatywnej. Oznacza to, że kraje, które importują towary i usługi, które Rosja i Ukraina eksportują, ucierpią w większym stopniu niż te, które eksportują towary i usługi importowane przez Rosję i Ukrainę. Zyskają kraje, które stanowią konkurencję dla Rosji i Ukrainy na wspólnym polu eksportu. Ten mechanizm jest widoczny w dotychczasowym wzroście cen ropy, gazu i pszenicy.

“Zmniejszenie podaży towarów i usług eksportowanych przez Rosję i Ukrainę będzie powodować wzrost cen na tych rynkach” – wskazali analitycy. “Podobnie, zmniejszenie światowego popytu na towary i usługi, które Rosja i Ukraina importują, spowoduje spadek cen na tych rynkach” – wyjaśnili.

Kluczowe surowce

GS podkreślił, że nie ma znaczenia relatywnie mały wpływ Rosji i Ukrainy na światowe PKB – kraje te są łącznie odpowiedzialne za ok. 2,5 proc. tego wskaźnika. Jednak oba kraje odpowiadają za “znacznie większy” udział w światowym eksporcie kluczowych surowców: ropy (12 proc.), gazu ziemnego (9 proc.), pszenicy (25 proc.), kukurydzy (14 proc.) i niklu (11 proc.)

Jak przypomniano, wraz z początkiem inwazji na Ukrainę pojawiła się perspektywa zmniejszenia ilości tych towarów. Poskutkowało to wzrostem cen: ceny ropy wzrosły o 8 proc., a ceny gazu w Europie i ceny pszenicy wzrosły średnio o 25 proc.

W tym ujęciu “kraje Europy Środkowo-Wschodniej (zwłaszcza Węgry i Czechy), Turcja oraz niektóre gospodarki zachodnioeuropejskie (Grecja, Włochy i Niemcy) są szczególnie narażone na skutki kryzysu”.

Jako “względnych zwycięzców”, czyli kraje, które mogą stanowić alternatywne źródło dotychczas importowanych surowców, GS wymienił “większość gospodarek krajów Ameryki Łacińskiej, eksporterów ropy naftowej z regionu CEEMEA (Arabia Saudyjska, ZEA i Nigeria), a także Norwegia, Kanada, Australia i USA”.

Uzależnieni od ropy i gazu

“Największymi importerami rosyjskiej ropy są kraje europejskie (zarówno wschodnie, jak i zachodnie) oraz Chiny; Europa kupuje zarówno ropę jak i produkty przetwórstwa ropy, a Chiny prawie wyłącznie ropę” – wskazali analitycy. Dodali, że z państw europejskich największym importerami rosyjskiej ropy są Polska, Turcja, Finlandia i Holandia i dlatego kraje te “są najbardziej narażone” pod względem ekspozycji na import ropy naftowej. Chiny importują z Rosji “mniej niż 20 proc.” ogółu ropy.

Wskazano, że “znaczna większość” rosyjskiego gazu jest eksportowana rurociągami do Europy, a gospodarki pozaeuropejskie mają “stosunkowo niewielki udział w rosyjskim LNG”. Ze względu na istniejącą infrastrukturę zdolność Europy Zachodniej i Wschodniej do przestawienia się na inne źródła jest “znacznie utrudniona”. Wyjątkiem jest Polska, której ekspozycja na import gazu z rosji jest “bardziej ograniczona” ze względu na znaczenie węgla w produkcji energii.

Wpływ na produkcję rolną

Wojna w Ukrainie wpłynie na import produktów rolnych. “Egipt, Turcja, Bangladesz i Indonezja są czterema największymi importerami rosyjskiej i ukraińskiej pszenicy” – przypomniał GS. Dodał, że “biorąc pod uwagę udział w całkowitym imporcie pszenicy, Turcja, Egipt, Zjednoczone Emiraty Arabskie ZEA i Izrael są najbardziej narażone na eksport rosyjskiej i ukraińskiej pszenicy”.

Wśród krajów, które plasują się pomiędzy “przegranymi” i “wygranymi” znajduje się “większość” gospodarek azjatyckich. “Ich ujawnione przewagi komparatywne są inne niż w przypadku Rosji i Ukrainy, ale bezpośrednie kontakty zazwyczaj ograniczone” – wyjaśnił GS.

Kategorie:

Udostępnij ten artykuł:

Komentarze (0)

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszą osobą, która to zrobi.
Reklama

ad2 odpady budowlane [04.11-03.12.24]

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do Aktualności
css.php
Copyright © 2024