Jazda z prądem
Rower jako środek komunikacji miejskiej zyskuje na znaczeniu od czasów pierwszego kryzysu naftowego w latach 70. XX w. Techniczna prostota, taniość i łatwość obsługi tego nieskomplikowanego urządzenia zjednują mu sympatię użytkowników na całym świecie. Coraz bardziej popularne stają się rowery elektryczne.
Zarówno w krajach biednych, rozwijających się, gdzie uboga infrastruktura komunikacyjna oraz niskie dochody mieszkańców czynią samochód pojazdem mało popularnym i trudno osiągalnym finansowo, jak i w krajach gdzie dochód per capita należy do najwyższych w świecie, zaś ulice do najbardziej zakorkowanych, klasyczny rower ukazuje swoje podstawowe zalety. Należą do nich: łatwość przemieszczania się na krótkich dystansach, manewrowość, ograniczona do minimum obsługa eksploatacyjna i – co niezwykle istotne – całkowita obojętność na krótko- i długookresowe wahania cen paliw płynnych.
Rower, podobnie jak inne twory myśli i techniki, podlega ewolucji. Ma ona z natury charakter ograniczony i pomimo coraz doskonalszych podzespołów, jakie montuje się w obecnie produkowanych pojazdach, nie zmienia jego idei jako pojazdu napędzanego siłą mięśni osoby kierującej. Oczywiście powstawały i nadal powstają konstrukcje zwalniające rowerzystę z konieczności użycia nóg do napędzania dosiadanego wehikułu. Jednak w znakomitej większości z...