Konsumenci podczas zakupów kosmetyków czy chemii gospodarczej coraz częściej zwracają uwagę na to, czy surowce, z jakich zostały one wykonane, są nieszkodliwe dla środowiska oraz, w jakiego typu znajdują się opakowaniu. W związku z tym producenci dążą do tego, by ich produkty były nie tylko „trendy”, ale także „eko”.
Minimalizacja niekorzystnego wpływu produktów chemii gospodarczej na środowisko była jednym z tematów I Międzynarodowej Konferencji Przemysłu Chemii Gospodarczej, która odbyła się 19 kwietnia br. w Warszawie. Spotkanie, w którym wzięło udział ok. 130 osób, zorganizowała firma EPS Media z Warszawy.
Dużym problemem dla branży chemii przemysłowej są substancje, które tworzą się podczas reakcji zobojętniania i które jako składnik mieszaniny trafiają na rynek. W związku z tym pojawiają się wątpliwości, czy należy je rejestrować w systemie REACH. Monika Wasiak-Gromek, kierownik Krajowego Centrum Informacyjnego ds. REACH i CLP, wyjaśniła, że zgodnie z załącznikiem V, pkt. 4 rozporządzenia REACH, substancje, które powstały w wyniku np. dodania środka zobojętniającego, nie muszą być rejestrowane, pod warunkiem że nie zostały stworzone w sposób zamierzony. – To wy podejmujecie decyzję o ich wyłączeniu z obowiązku rejestracji na podstawie własnej wiedzy, doświadczeń i znajomości procesu technologicznego – stwierdziła M. Wasiak-Gromek. – Należy pamiętać o tym, że wszystkie substancje wymienione w załączniku V, pkt 4 muszą być zarejestrowane. Zwolnienie dotyczy tylko tej substancji, która powstała w wyniku ich połączenia, np. w celu uzyskania odpowiedniego pH – dodała.
Podczas spotkania omówiono także przyjazne środowisku rozwiązania w zakresie nowych detergentów do prania oraz pielęgnacji twardych powierzchni, a także możliwość wykorzystania biosurfaktantów w wyrobach chemii gospodarczej. Należą one do grupy amfifilowych substancji produkowanych przez drożdże, bakterie i grzyby w procesie biotechnologicznego przetworzenia surowców pochodzących z olejów roślinnych czy też odpadów. Beata Domagalska z Wyższej Szkoły Zawodowej Kosmetyki i Pielęgnacji Zdrowia podkreśliła, że z uwagi na biodegradowalność, niską toksyczność, biokompatybilność oraz dostępność surowców do ich produkcji stanowią one bardzo dobrą alternatywę dla syntetycznie otrzymywanych surfaktantów.
Ponadto na konferencji zaprezentowano m.in. nadchodzące zmiany legislacyjne, związane z zastosowaniem fosforanów w środkach czystości oraz omówiono korzyści, jakie niesie za sobą posiadanie oznakowania ekologicznego Ecolabel. – Daje ono obiektywną i kontrolowaną informację na temat cech i charakterystyk wyrobu, gwarantuje jego przydatność oraz potwierdza spełnianie przez niego wymagań środowiskowych i sanitarnych – podkreśliła Joanna Tkaczyk z Polskiego Centrum Badań i Certyfikacji.
 
Małgorzata Masłowska-Bandosz