Zielone ściany i pnącza: alternatywa czy norma?
Od dawna panuje pełna zgoda co do pozytywnego wpływu roślin na jakość życia w mieście, zatem istnieje potrzeba ich sadzenia. W centralnych dzielnicach współczesnych aglomeracji coraz mniej miejsca pozostawia się przyrodzie. Trudne warunki i brak przestrzeni powodują konieczność szukania rozwiązań umożliwiających wprowadzenie roślin do przestrzeni dotychczas dla nich niedostępnych.
Takimi miejscami są elewacje budynków. Aby je zazielenić, należy uwzględnić dwie możliwości: pierwsza to wprowadzenie na ściany roślin pnących, druga to zasiedlenie elewacji w sposób odzwierciedlający bytowanie roślin na ścianach skalnych.
Pnącza
Zalety pnączy to ich duża plastyczność fizjologiczna i możliwości przystosowania się do trudnych warunków siedliskowych. To również, właściwości izolacyjne i fitoremediacyjne. Pnącza poprawiają komfort mieszkania i są prawdziwą ozdobą elewacji. Rośliny pnące aktywnie schładzają otoczenie, chronią elewacje przed wysuszeniem i zmoczeniem, zmniejszają amplitudę wahań temperatury oraz wilgotności, wpływając na trwałość budynku (rys. 1).
Rośliny pnące rosną z reguły w naturalnych podłożach, tuż pod ścianami, i po posadzeniu nie wymagają kosztownej pielęgnacji. Najchętniej wykorzystywane są pnącza niewymagające specjalnych podpór, w tym głównie winobluszcze i bluszcze. Jednak bardziej interesujące możliwości stwarzają rośliny wspinające się po skonstruowanych dla nich podporach. Dzięk...