Warunkiem jest oczywiście zainstalowanie na smartfonie odpowiedniej aplikacji „Stop – fon”.
Dzieci i młodzież
– Podejmujemy kolejne kroki, by zadbać o bezpieczeństwo pieszych. Tym razem wykorzystujemy do tego nowoczesne technologie i szczególną uwagę kierujemy w stronę dzieci i młodzieży, dlatego system będzie działał w dziesięciu lokalizacjach – w pobliżu szkół i przedszkoli – mówi Waldemar Bojarun, wiceprezydent Katowic.
– Wdrażamy pilotaż innowacyjnego rozwiązania Stop – Fon, poprawiającego bezpieczeństwo na przejściach dla pieszych. Powstało ono z myślą o użytkownikach smartfonów, którzy zapatrzeni w ekrany nie zachowują ostrożności podczas przechodzenia przez ulicę. System będzie działał do końca 2023 roku w dziesięciu wybranych lokalizacjach, wskazanych we współpracy z policją przez Miejski Zarząd Ulic i Mostów – czytamy w komunikacie Urzędu Miasta Katowice.
Dla pieszych i kierowców
Stop – Fon to rozwiązanie stworzone przez uczniów i nauczycieli Zespołu Szkół nr 6 w Jastrzębiu Zdroju, które wdrożyła firma Proton Innowacje Sp. z o.o. Inspiracją byli piesi, zwłaszcza dzieci i młodzież, którzy często wchodzą na przejścia dla pieszych nie podnosząc wzroku znad telefonu.
To autonomiczny system złożony z aplikacji, która po zainstalowaniu na urządzeniu mobilnym i w połączeniu z czujnikami montowanymi na pionowych znakach informacyjnych, automatycznie wyświetla ostrzegawczy komunikat o zbliżaniu się do przejścia. W założeniu powoduje to reakcję pieszego: podniesienie głowy, rozejrzenie się w obie strony i upewnienie, że można bezpiecznie przejść na drugą stronę. Komunikat przestaje się wyświetlać po wyjściu z zasięgu urządzenia.
Choć innowacja powstała przede wszystkim z myślą o pieszych, ale drugą grupą, która może skorzystać z aplikacji, są kierowcy.
– Stop – Fon jest odpowiedzią na dzisiejsze czasy, kiedy ludzie żyją w świecie wirtualnym, nie ruszając się nigdzie bez smartfona, często tracąc kontakt z rzeczywistością. Kierowcy natomiast, w momencie zbliżania się do przejścia dla pieszych z zamontowanym urządzeniem, zostaną odpowiednio wcześniej ostrzeżeni np. dźwiękiem bądź podczas używania nawigacji w telefonie, dzięki czemu będą uważniej obserwować to co dzieje się na drodze i zmniejszać prędkość – mówi Mariusz Radomski, prezes zarządu Proton Innowacje.
Komentarze (0)