Kampania Wodociągów Chrzanowskich to akcja edukacyjna, która przede wszystkim ma na celu uzmysłowienie mieszkańcom do jakich celów można wykorzystywać deszczówkę i dlaczego nie wolno jej odprowadzać do kanalizacji sanitarnej oraz jakie konsekwencje niesie za sobą ten proceder.
Prawo zakazuje
Niektórzy być może świadomie łamią przepisy, ale pewnie wiele osób nie wie, że zgodnie z ustawą o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków, wprowadzanie wód opadowych, gruntowych i drenażowych do kanalizacji sanitarnej jest zabronione. Właśnie z myślą o nich Wodociągi Chrzanowskie stworzyły „Kampanię na rzecz mądrego gospodarowania deszczówką”. Chcą uświadomić mieszkańcom Chrzanowa, Trzebini i Libiąża, z jakimi konsekwencjami wiążą się takie działania, ale jednocześnie zainspirować ich do wykorzystywania deszczówki na cele domowe i gospodarcze.
Przeciążenia i awarie
– Do odprowadzania wód opadowych i roztopowych przeznaczona jest kanalizacja deszczowa. Jako przedsiębiorstwo ponosimy spore koszty wynikające z niewłaściwego odprowadzania deszczówki. Kanalizacja sanitarna nie jest przystosowana do przyjmowania wód opadowych, które przeciążają ją hydraulicznie, mogą przyczynić się do rozlewania się ścieków, poważnych awarii urządzeń kanalizacyjnych i zanieczyszczenia środowiska – mówi Szymon Wyrwik, dyrektor ds. technicznych w Wodociągach Chrzanowskich.
W poszukiwaniu inspiracji
Celem chrzanowskiej spółki nie jest to, żeby straszyć karami i kontrolami. Przede wszystkim chcą zainspirować mieszkańców do ponownego wykorzystywania deszczówki, bo jest to korzystne nie tylko dla Wodociągów Chrzanowskich, ale przede wszystkim dla środowiska, a także dla mieszkańców.
– Koszty usuwania skutków awarii, stałej kontroli sieci, dużego poboru energii elektrycznej na przepompowniach i oczyszczalniach ścieków a także wyższych opłat środowiskowych, w ostatecznym rozrachunku wpływają też na wysokość opłat za odbiór i zagospodarowanie ścieków – mówi Szymon Wyrwik.
W ramach kampanii powstaje już cykl tekstów i grafik edukacyjnych do publikacji w mediach społecznościowych, a także ulotki i plakaty. Przygotowano również specjalne logo akcji.
Kontrole jednak są
Stan sieci trzeba kontrolować, i chrzanowska spółka takie kontrole przeprowadza. Trwają jednocześnie kontrole prowadzone przez Wodociągi Chrzanowskie. Obecnie sprawdzana jest sieć kanalizacji sanitarnej w Libiążu. Spółka wykorzystuje tu metodę zadymiania i inspekcji TV. Dym wprowadzany jest do kanalizacji z dymownicy zainstalowanej w kamerowozie. Powstaje on ze specjalnego płynu i jest nieszkodliwy dla zdrowia, ale wyraźnie sygnalizuje wszelkie miejsca nieprawidłowych włączeń do sieci kanalizacyjnej.
Komentarze (0)