W środę zarząd spółki PGE PAK Energia Jądrowa złożył do Ministerstwa Klimatu i Środowiska wniosek w sprawie wydania decyzji zasadniczej dotyczącej budowy elektrowni jądrowej – planowo drugiej w Polsce. Przedstawiciele PGE PAK Energia Jądrowa zapowiedzieli, że siłownia powstanie w 2035 roku w Pątnowie w gminie Konin w Wielkopolsce na terenach graniczących z obecną elektrownią Grupy ZE PAK i zaspokoi 12 proc. obecnego zapotrzebowania Polski na energię.
Czy to już tylko formalność?
Do wniosku złożonego przez PGE PAK Energia Jądrowa nawiązał w środę wieczorem na antenie Polsat News minister aktywów państwowych Jacek Sasin. “Dzisiejszy dzień jest niezwykle ważny, bo zamyka ten wstępny okres przygotowań do tego, aby ta inwestycja mogła rzeczywiście już ruszyć” – powiedział szef MAP.
Sasin wyjaśnił, że decyzja zasadnicza inicjuje proces inwestycyjny. Podkreślił, że aby można się było starać o inne decyzje, np. geologiczne, hydrologiczne, sejsmiczne czy środowiskowe, “trzeba mieć tę decyzję zasadniczą, która akceptuje sam fakt realizacji tej inwestycji”.
“Myślę, że w tym przypadku będzie to formalność, ponieważ wiem, że (…) ten wniosek o decyzję jest bardzo dobrze przygotowany, bardzo dobrze udokumentowany. Nie widzę tutaj żadnych zagrożeń do tego, aby ta decyzja mogła być wydana bez zbędnej zwłoki” – stwierdził minister aktywów.
Druga w Polsce elektrownia jądrowa ma powstać jako wspólne przedsięwzięcie PGE PAK Energia Jądrowa oraz koreańskiego koncernu KHNP. Siłownia ma mieć co najmniej dwa reaktory APR1400 o łącznej mocy 2800 MW. Spółka PGE PAK Energia Jądrowa, w której ZE PAK i PGE mają po 50 proc. udziałów, ma przygotować trzy elementy inwestycji: studium wykonalności, badania terenu, lokalizacji oraz ocenę oddziaływania na środowisko na potrzeby planowanej budowy elektrowni jądrowej.
Sto miliardów złotych
W kwietniu br. prezes ZE PAK Piotr Woźny na podstawie innych inwestycji w energetykę jądrową koszt budowy dwóch bloków w rejonie Konina oszacował na ok. 100 mld zł. Zastrzegł wówczas, że najpierw należy przeprowadzić badania miejsca pod pierwsze reaktory, aby upewnić się co do bezpieczeństwa inwestycji. “Chcielibyśmy uwinąć się z tymi wszystkimi niezbędnymi badaniami w ciągu trzech-czterech lat”.
Należąca w całości do Skarbu Państwa spółka Polskie Elektrownie Jądrowe (PEJ) ma natomiast przygotować proces inwestycyjny i pełnić rolę inwestora w projekcie budowy pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce. PEJ będzie także odpowiadać za budowę kolejnych reaktorów o łącznej mocy zainstalowanej od ok. 6 do ok. 9 GWe w oparciu o wielkoskalowe, wodne ciśnieniowe reaktory jądrowe generacji III+ oraz ich eksploatację.
Komentarze (0)