Pan Andrzej, protestujący mieszkaniec Bemowa, powiedział PAP, że dla niego ta strefa to zwykłe oszustwo. – Bo jeśli samochód z 5-litrowym silnikiem diesla generuje dużo większe zanieczyszczenia, może wjechać do strefy, bo jest nowy, a seicento na gaz, który jest dość ekologicznym samochodem – efektem spalania LPG jest woda, nie może wjechać, to ktoś nas tu robi w konia – zaznaczył.
Równość wobec prawa
– Uważam, ze jakakolwiek strefa nie ma sensu. Dochodzi do kuriozalnej sytuacji, kiedy po jednej stronie ulicy samochody są legalne, a po drugiej już nie. Taka uchwała łamie podstawowe prawa ludzkie. Równość wobec prawa i wolność poruszania jest prawem konstytucyjnych – podkreślił.
Podobnych argumentów użył w rozmowie z PAP pan Michał z osiedla Ostrobramska, który podkreślił, że samochody starsze z małymi silnikami produkują znacznie mniej zanieczyszczeń niż auta nowe z dużymi silnikami.
– Jesteśmy krajem europejskim, mamy zobowiązania unijne, że jakaś strefa musi być. Dobrze zróbmy ją, ale w jakiś sensownych miejscach, gdzie ludzie chodzą na spacery, zwiedzają, gdzie jest ruch rowerowy – zaznaczył. – Przecież nie musi być jedna strefa zróbmy kilka, np. Starówka, okolice Łazienek czy pałacu w Wilanowie. Przy tym ostatnim mieszka najwięcej ludzi, którzy właśnie jeżdżą samochodami z dużymi silnikami. I tam właśnie wiele osób jeździ na rowerach na spacery – dodał.
Zaznaczył, że ratusz chce, by mieszkańcy przesiadali się do komunikacji miejskiej. – Niech nam odpowie, w jaki sposób z Falenicy, Rembertowa czy Białołęki można szybko dojechać do centrum. Mówią, że jest metro. Okej, jak już się do niego dostanę, to nie narzekam, oczywiście jest szybko. Ale dzisiaj jadąc tutaj z Grochowa 20 minut stałem w korku na buspasie na Trasie Łazienkowskiej. A ratusz mówi, że w Warszawie mamy najwspanialszą komunikację miejską w Polsce – powiedział pan Michał.
Podał też przykład, gdy córkę, która uczy się w szkole muzycznej, wozi na zajęcia muzyczne z Ostrobramskiej na Krasickiego. – Nawet w korkach wiozę ją samochodem maksymalnie 40 minut. Komunikacją miejską, w sprzyjających warunkach ta podróż trwa 50 minut plus 700 m na piechotę do przejścia z plecakiem i instrumentem muzycznym na plecach – wyjaśnił.
Pan Michał ma drugi samochód, z normą Euro 5, ale jeździ nim żona. – Jak ona musi go w danej chwili używać, to ja biorę ten swój i jadę z córką – zaznaczył.
Po wprowadzeniu strefy nie będzie nim mógł pojechać np. na działkę. – Co z nim zrobić? Wystawić go za strefę i do niego spacerować? Jak już robimy strefę i zabraniamy wjazdu samochodom, to zabrońmy wszystkim. Zróbmy płatny wjazd i wtedy samochody znikną. I to czym większy i cięższy samochód, tym powinni płacić więcej i zobaczymy czy wszyscy ci, którzy przyjeżdżają samochodami do np. Złotych Tarasów na zakupy, to czy będą tak chętnie przyjeżdżać – podkreślił.
Badania poziomu pyłów uniesionych
Paweł Skwierawski z inicjatywy Stopkorkom wskazał na interesujące wyniki badań przeprowadzonych przez stowarzyszenie “Lubię miasto”. Wynika z nich, że poziom pyłów uniesionych był identyczny w okresie lockdownu jak w dwóch latach poprzedzających. – Również poziom tlenku węgla był na tym samym poziomie, jedynie zaobserwowano 8-procentowy spadek zanieczyszczenia dwutlenkiem azotu – dodał.
Porozumienie Stopkorkom przeprowadziło w związku z tym swoje badania, opierając się na danych satelitarnych otrzymanych z agencji kosmicznej NASA. – Analizowaliśmy okres lockdownu, czyli rok 2020 i dwa kolejne lata – wyjaśnił.
– Okazało się, że w marcu 2020 r., czyli na początku lockdownu mieliśmy większe stężenie dwutlenku azotu niż w 2022 r. W kwietniu było niższe, a w maju znowu wyższe niż w 2021 i 2022 r. Aby to wyjaśnić sięgnęliśmy po dane temperaturowe z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Pokazały one, że zarówno w marcu, jak i maju 2020 oraz kwietniu, były rekordowo niskie temperatury w 30-letniej perspektywie obserwacji danych meteorologicznych – powiedział przedstawiciel Stopkorkom.
W jego ocenie to jasno pokazuje, że główną przyczyną zanieczyszczenia dwutlenkiem azotu jest ogrzewanie. – Porównaliśmy jeszcze lipiec z październikiem i ewidentnie widać, że im chłodniej i bardziej deszczowo, tym jest większe stężenie dwutlenku azotu nad np. aglomeracją warszawską – dodał.
Zasady działania strefy
Wbrew woli mieszkańców stolicy radni przegłosowali uchwałę w czwartek wieczorem. Wcześniej przyjęli dwie poprawki radnych KO. Jedna dotyczyła zmniejszenia zasięgu strefy, a druga doprecyzowała, których właścicieli aut dotyczy zakaz wjazdu do SCT. Radni PiS zgłosili do uchwały kilkanaście poprawek, Lewica jedną. Żadna nie została przyjęta. Strefa Czystego Transportu od 1 lipca 2024 r. zakłada zakaz wjazdu dla samochodów z silnikiem Diesla starszych niż 18 lat i pojazdów benzynowych starszych niż 27 lat. Osoby zamieszkałe wewnątrz tego obszaru i płacące podatki w Warszawie zwolnione będą ze spełniania wymagań strefy aż do stycznia 2028 r. – wówczas nie będą mogli poruszać się po strefie pojazdem z silnikiem Diesla starszym niż 13 lat i pojazdem benzynowym nie starszym niż 22 lata.
Wprowadzony został również dodatkowy wyjątek dla seniorów (osób, które w 2023 r. ukończą 70 lat), o ile już przed przyjęciem uchwały o SCT byli właścicielami swoich pojazdów. Oznacza to, że osoby powyżej 70. roku życia, po spełnieniu określonych warunków, będą zwolnione bezterminowo z zasad obowiązujących w ramach SCT.
Wyłączenia
Od wymogów przewidziane są dodatkowe wyjątki wjazdu dla pojazdów spełniających jedną z poniższych kategorii.
Wyłączenia ustawowe:
- służby (np. pogotowie, policja, straż pożarna, straż graniczna),
- pojazdy, którymi poruszają się osoby z niepełnosprawnością,
- inne (np. autobus szkolny z wycieczką).
Wyłączenia gminne:
- pojazdy zabytkowe i historyczne – wyłączone pod zakazu są pojazdy spełniające definicję stosowaną przez ubezpieczycieli,
- specjalne (np. pomoc drogowa, karawan pogrzebowy).
- wyłączenia gminne okazjonalne – przypadki losowe, np. dojazd do szpitala, lekarza, miejsca zdawania matury (przepustka do wykorzystania przez 4 dni w roku).
Strefa czystego transportu to wydzielony obszar, po którym mogą poruszać się wyłącznie pojazdy spełniające odpowiednie normy emisji spalin.
Komentarze (0)