Pesymizm Daniela Chojnackiego w tej sprawie podzielali pozostali uczestnicy Sesji „Gospodarka Odpadami” 27. Kongres Ochrony Środowiska ENVICON, który trwa we Wrocławiu (w Q Hotel Plus Wrocław Bielany) oraz online.
Co się zmieni
Powodem tego pesymizmu są zapowiadane kolejne zmiany prawne na poziomie krajowym, jak i ogólnoeuropejskim. Zmiany powodowane będą koniecznością wdrożenie m. in.
- Wdrożenia od 1 stycznia dyrektywy Single Use Plastic;
- Wdrożenia unijnego rozporządzenia ws baterii i zużytych baterii;
- Wdrożenia ROP
- Wdrożenia systemu kaucyjnego.
W tym ostatnim wypadku – nowa koalicja już zgłasza pomysły rewizji ustawy z lata b.r. wprowadzającej system kaucyjnych przez ustępujący rząd. Mamy więc do czynienia ze „zmianą zmiany” wprowadzonej kilka miesięcy wcześniej. – Z moich obserwacji wynika, że chęć dokonywania zmian prawnych wzrasta zawsze na początku kadencji, tuż po zmianie władzy. Trudno się temu dziwić i równie trudno oczekiwać, by tym razem miało być inaczej. Jedyne na co możemy oczekiwać to tego, by zmiany dokonywane były po gruntownej debacie i wysłuchaniu i wzięciu pod uwagę zdania branży – mówił Daniel Chojnacki.
ROP
Kolejne zmiany dotyczą ROP. Rozszerzona Odpowiedzialność Producenta stanowi zestaw środków podjętych w celu zapewnienia, aby wprowadzający produkty, w tym produkty w opakowaniach, ponosili odpowiedzialność finansową albo odpowiedzialność finansową i organizacyjną na etapie cyklu życia produktu, gdy staje się on odpadem.
W Polsce ustawy o ROP nie przyjęto w poprzedniej kadencji, choć rząd przygotował odpowiedni projekt. Nie wprowadzono go obawiając się, że będzie ona impulsem do wzrostu inflacji. Do projektu zgłoszono tak liczne poprawki, że dziś wygląda na to, że nowa koalicja zacznie ustawę o ROP od nowa.
Co się stanie gdy nowy projekt powstanie? Cóż, Komisja Europejska już rozpoczęła prace nad zaostrzeniem norm dotyczących ROP. Jest więc ryzyko, że po wprowadzeniu zestawu norm i środków związanych ze „starym ROP” – natychmiast będziemy musieli zacząć pracę nad tworzeniem nowego zestawu, dla „nowego” ROP – przestrzegali uczestnicy Sesji „Gospodarka Odpadami”.
Karuzela prawna
Przewidywane zmiany przepisów polskiego prawa odpadowego wynikać będą z:
- zmiany przepisów na poziomie europejskim;
- zmiany przepisów na poziomie krajowym;
- ewolucji systemów gminnych i idące za nimi uchwał dotyczące ich funkcjonowania;
- orzecznictwa sądów. Przy chaotycznych i niespójnych przepisach linia orzecznicza sądów stanowi w wielu dziedzinach gospodarki odpadami istotne źródło prawa.
Zdaniem uczestników Sesji „Gospodarka Odpadami” karuzeli prawnej uniknąć się nie da. Można nawet oczekiwać, że kręcić się będzie ona coraz szybciej. Jak zatem sobie w tej sytuacji radzić?
– By wszystkie zmiany przeprowadzić poprawnie widzę potrzebę głębokiej konsultacji nowych aktów prawnych już na etapie ich powstawania – mówił Robert Makieła z Wastes Service Group. – Chciałbym przy tym, by władza nie traktowała nas wyłącznie jak lobbystów, ale również jak doradców. Rozumiem, że nie zawsze oczekiwać możemy, że władza wypełni wszystkie nasze postulaty. Chcemy jednak mieć pewność, że zostaną one porządnie wysłuchane, z czym ostatnio był spory problem – dodawał Jakub Tyczkowski, Organizacja Odzysku Opakowań Rekopol.
Na kolejny aspekt związany ze zmianami prawnymi zwracał uwagę Robert Wawrzonek, ELECTRO – SYSTEM Organizacja Odzysku Sprzętu Elektrycznego i Elektronicznego. – Chcemy, by wprowadzaniu zmian prawnych towarzyszyła lepsza egzekucja prawa. Dzisiejsza słaba egzekucja sprzyja tym, którzy prawo łamią, a nie tym, którzy próbują dostosować się do rosnących wymogów – zauważał.
– Kolejny postulat to ten, by zmian dokonywać systemowo, stosując holistyczne podejście do całego systemu gospodarki odpadami. To system naczyń połączonych, mądry i głęboko przemyślany przepis czy akt prawny będzie da o wiele lepszy niż setka interwencyjnych zmian dostosowawczych i nowelizacji – przekonywał Daniel Korczyk z FBSerwis.
Komentarze (0)