Wbrew temu, co wielu osobom się wydaje, dochodzenia pożarowe to bardzo trudna dziedzina, wymagająca od podmiotów uczestniczących w ustalaniu przyczyn powstawania pożarów dobrej organizacji oraz szerokiej wiedzy. Przez wielu teoretyków badanie przyczyn pożarów uznawane jest za jedną z najtrudniejszych czynności procesowych, dlatego nie powinni zajmować się nią przypadkowi samozwańcy o nieugruntowanej wiedzy, których działanie może przynieść więcej szkody niż korzyści.
Szybko i prawidłowo ustalona przyczyna pożaru to znacznie większe możliwości ujawnienia sprawcy, to możliwość poprawy bezpieczeństwa pożarowego, to wymierny efekt ekonomiczny dla państwa oraz, co najważniejsze, to większy poziom bezpieczeństwa dla ludzi. Pomimo oczywistych i wymiernych korzyści płynących z systemu badań pożarowych w Polsce nie widać szczególnego zainteresowania tym zagadnieniem ze strony oficjalnych urzędów państwowych ani towarzystw ubezpieczeniowych. Sprawność pracy ekspertów połączona ze sprawnością działania organów procesowych to jeden z podstawowych warunków zapobiegawczych.
Pożar jest zdarzeniem, którego nigdy nie można wykluczyć. Być może nigdy do niego nie dojdzie, lecz nastąpi uśpienie zmysłu ostrożności i poczucia bezpieczeństwa. Pojawienie się ognia nie zawsze musi nas zaskoczyć. Trzeba odpowiednio wcześniej wykazać się wyobraźnią, najlepiej popartą doświadczeniem i wiedzą, albo też zetknąć się z tym niewątpliwie przykrym wydarzeniem bezpośrednio. Szczególnie dotyczy to pożarów sortowni odpadów, podmiotów zajmujących się ich przetwarzaniem oraz miejsc nieuczciwej działalności tej branży.
Bezpieczeństwo pożarowe
Analizując wymagania bezpieczeństwa pożarowego, zawarte w obowiązujących przepisach techniczno-budowlanych, nietrudno zauważyć, że są one ukierunkowane przede wszystkim na zapewnienie bezpieczeństwa ludziom. Poziom akceptowalnego ryzyka wyznaczają w tym przypadku ubezpieczyciele lub inwestorzy. Jak natomiast ustalić odpowiedni stopień ochrony mienia? Można przyjąć z pewnym uproszczeniem, iż wybór poziomu ryzyka pozostawiono w tym wypadku właścicielowi (inwestorowi), dla niego zaś podstawowym kryterium jest rachunek ekonomiczny.
Brak dostatecznej wiedzy o możliwych przyczynach pożarów oraz możliwościach ich rozwoju i rozprzestrzeniania się będzie skutkować niewłaściwą oceną ryzyka ogniowego, co może prowadzić do zbagatelizowania zagrożeń skutkujących występowaniem częstych szkód lub też nieuwzględnieniem scenariusza potencjalnej szkody, mającej duży wymiar finansowy dla podmiotu.
Wiedza to recepta i paszport do lepszego zarządzania tak specyficzną dziedziną przemysłu. Znajomość przyczyn pożarów pozwala na rozpoznanie ryzyka ogniowego, a w szczególności zagadnień tj:
- potencjał zagrożenia, występujący w określonym podmiocie, i jego nasilenie oraz tendencja ilościowa (wzrost, spadek),
- przestrzeganie procedur związanych z zachowaniem porządku,
- przestrzeganie procedur związanych z konserwacją i remontami urządzeń,
- przestrzeganie procedur związanych z wykonywaniem prac pożarowo niebezpiecznych,
- filozofia rozpoznawania zagrożeń, analizy ryzyka i wdrażanie programów minimalizujących występowanie zagrożeń w prowadzonej działalności,
- procedury związane z reakcją na zdarzenia, np. pożar lub wybuch,
- wyposażenie w sprzęt do gaszenia pożarów – właściwy dobór środków gaśniczych,
- wyszkolenie załogi dotyczące prewencji pożarowej, zachowania w sytuacji wystąpienia pożaru i ochrony mienia,
- kontrola dostępu osób, w tym monitoring wizyjny,
- możliwość ugaszenia pożaru przez załogę.
Ewolucja wymagań techniczno-budowlanych pozwala w sposób nieograniczony wykorzystywać zaadaptowane obiekty w zakresie niezbędnego minimum, wyciskając jak z cytryny możliwości logistyczne i technologiczne, pomijając świadomość ogromnej wartości zgromadzonej w jednej przestrzeni. Dobitnie wskazują na to obecne uregulowania Prawa budowlanego, dotyczące przekazywania obiektów do użytku, w których budynki produkcyjno-magazynowe (PM) praktycznie wyłączono z obowiązku uzyskania pozwolenia na użytkowanie. Oznacza to, że w obiektach tych organ Państwowej Straży Pożarnej nie dokonuje sprawdzenia zgodności wykonania z projektem budowlanym.
Rażące zaniedbania
Warto rozważyć kilka przykładów, które pozwolą nie tylko zrozumieć istotę problemu, ale również uświadomić sobie, że branża gospodarowania odpadami skazana jest obecnie na wysokie ryzyko występowania pożarów.
cienki bolo
Komentarz #2723 dodany 2017-02-05 22:54:05
Branża skazana przez Ministerstwo. Więc branża radzi sobie jak może czyli podpala. Przy bierności wiosiu, policji, prokuratury.