Wiceminister finansów Artur Soboń odniósł się we wtorek w Polsat News do informacji, że gminy i obywatele skarżą się na brak środków na dopłaty do zakupu węgla.
Międzynarodowy Kongres Ochrony Środowiska ENVICON
Będzie weryfikacja wniosków?
Wiceszef MF był też pytany o prowadzony przez samorządowców proces weryfikacji wniosków o dopłaty do zakupu węgla i innych nośników energii.
“Weryfikować trzeba. (…) Nikt nie chce, aby środki publiczne były w jakikolwiek sposób zmarnotrawione czy beneficjenci tych środków nadużywali tej możliwości, jaką daje dodatkowa pomoc na źródła ciepła, na te wszystkie źródła, na które mamy specjalne dodatki” – zaznaczył wiceminister.
Zabezpieczono 11,5 mld zł, a może być potrzebne 15 mld zł
Sobonia pytano również o szacunki, zgodnie z którymi wartość wniosków może sięgać 15 mld zł w porównaniu do 11,5 mld zł przeznaczonych na ten cel w 2022 r. przez rząd.
“Pewnie trzeba będzie zabezpieczyć więcej środków na funduszu. Te środki zostały wyliczone wprost w oparciu o dane, które pokazują, ile osób ma w ewidencji, w statystyce dotyczącej poszczególnych rodzaj pieców w naszych domach, źródło ogrzewania np. węgiel. I tak to zostało policzone, czyli ten +cap+ jest maksymalny, który został zabezpieczony w funduszu. Więcej tych pieców po prostu nie ma” – wyjaśnił Soboń.
Sytuacja jest trudna
Soboń dodał, że w związku z brakiem importu węgla z Rosji sytuacja na tym rynku jest trudniejsza niż w poprzednich latach. “Stąd też decyzja o imporcie węgla z różnych części świata, węgla, który nie zawsze trafi do odbiorców indywidualnych” – wyjaśnił. “Często ten węgiel będzie mieszany i używany do energetyki i ciepłownictwa. Takie parametry ten węgiel posiada, ale duża cześć z tego importu trafi do odbiorców indywidualnych” – dodał.
“Z tego co wiem, 80 proc. zakontraktowanego surowca już wpływa do Polski. To jest około 8 mln ton. Rząd robi wszystko, aby tę lukę węglową wynikającą z braku importu ze Wschodu jak najszybciej uzupełnić” – przekazał Artur Soboń.
Bogdanka może nie być w stanie dostarczyć w 2022 r. ok. 1,4 mln ton węgla spółkom Enea
Do 30 listopada br. można składać wnioski o dodatek węglowy w wysokości 3 tys. zł przysługujący gospodarstwom domowym, dla których głównym źródłem ogrzewania jest: kocioł na paliwo stałe, kominek, koza, ogrzewacz powietrza, trzon kuchenny, piecokuchnia, kuchnia węglowa lub piec kaflowy na paliwo stałe – zasilane węglem kamiennym, brykietem lub pelletem zawierającymi co najmniej 85 proc. węgla kamiennego.
Dodatek będzie zwolniony od podatku i od możliwości zajęcia. Ważnym warunkiem otrzymania dodatku węglowego będzie wpis lub zgłoszenie źródła ogrzewania do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków. W 2022 r. na wypłatę świadczenia rząd przeznaczył 11,5 mld zł.
Komentarze (0)