Obecnie obowiązujące przepisy ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych zakładają, że od 1 stycznia 2020 r. JST powyżej 50 tys. mieszkańców lub/i przedsiębiorstwa świadczące usługi na jej rzecz mają zapewnić co najmniej 10-procentowy udział pojazdów elektrycznych we flocie użytkowanych pojazdów, pojazdów napędzanych gazem ziemnym lub wodorem. Docelowo ten udział ma wynieść 30 proc.
Przedstawiciele branży komunalnej i samorządów zwracali jednak uwagę, że, zwłaszcza pierwsza w tych dat, jest nierealna do spełnienia, ponieważ na rynku brakuje pojazdów użytkowych spełniających warunki elektro- i ekomobilności. Kilka miesięcy temu pojawiły się informacje, że Minister Energii zamierza przesunąć ją albo na 31 grudnia 2020, albo dzień później, czyli 1 stycznia 2021.
Jak informuje DGP, ta data najprawdopodobniej zostanie przesunięta o kolejny rok. – Przesunięcie terminu, od którego będzie obowiązywał wymóg dotyczący floty użytkowanych pojazdów, spowodowane jest koniecznością dostosowania przepisów ustawy dotyczących obowiązku wprowadzenia infrastruktury do ładowania i tankowania pojazdów – tłumaczy, cytowany przez DGP, departament innowacji i rozwoju technologii ME.
– Projekt nowelizacji tych przepisów został dołączony do innego projektu – zmian w ustawie o biokomponentach i biopaliwach ciekłych, który w konsultacjach jest od końca maja – dodaje resort.
Powołując się na pismo Ministerstwa Energii, do którego dotarli jej dziennikarze DGP, serwis informuje, że zmiany nowelizujące przepisy wymogu elektromobilności zostaną wprowadzone jeszcze w tej kadencji.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna
Komentarze (0)