Reklama

AD1A KUBOTA 04.03-04.04.24

Gminy stracą na mniejszych wpływach z PIT

Gminy stracą na mniejszych wpływach z PIT
Barbara Krawczyk
25.11.2019, o godz. 8:51
czas czytania: około 12 minut
1

Samorządy nie otrzymają rekompensat za straty wynikające z obniżki PIT. Rząd przekonuje, że kondycja finansowa miast za rządów PiS poprawiła się w takim stopniu jak nigdy wcześniej. Samorządowcy pokazują wyliczenia, które temu przeczą.

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

Reklama

AD1B_ARBENA1_01.03.24-01.04.24

Również część mniejszych gmin i powiatów nie będzie miała niezbędnych do funkcjonowania środków.

– Kilkuset gminom grozi bankructwo. Ich niewielkie nadwyżki operacyjne netto w budżetach, czyli to, co pozostaje po pokryciu wydatków bieżących, spowodują, że w sytuacji jednoczesnego zmniejszenia dochodów i zwiększenia narzuconych przez rząd wydatków na oświatę i pozostałe wydatki płacowe, wiele z tych gmin nie będzie w stanie uchwalić budżetu! Za suchymi liczbami stoi katastrofalna sytuacja wielu małych gmin w Polsce – mówi Eugeniusz Gołembiewski, burmistrz Kowala.

– Wielu, szczególnie tym mniejszym, grozi całkowity paraliż inwestycyjny. Nie będą w stanie pozyskać środków unijnych czy zaciągnąć kredytów na projekty inwestycyjne – mówi Krzysztof Iwaniuk, wójt Terespola, przewodniczący ZGW RP.

Czy budżet to wytrzyma?

– W ostatnich latach dość powszechne stało się obciążanie samorządów nowymi zadaniami, z pominięciem mechanizmu rekompensaty finansowej – mówi Krzysztof Żuk, prezydent Lublina.

– Chodzi zarówno o niewystarczające transfery z tytułu dotacji i subwencji, jak i o brak rekompensaty utraty dochodów własnych wynikających z wprowadzanych na przestrzeni lat różnych zmian ustawowych. Dobitnym tego przykładem w Lublinie jest luka finansowa w oświacie, która w 2018 r. wzrosła w stosunku do 2017 r. o kwotę 37 mln zł i wyniosła w sumie 179 mln zł – wylicza prezydent Lublina.

Skutkuje to koniecznością przesunięcia środków z obszarów ważnych społecznie i w konsekwencji przełoży się na brak możliwości realizacji inwestycji w terminie bądź całkowitą z nich rezygnację. W sytuacji znacznego zaawansowania większości zadań inwestycyjnych brak możliwości wygospodarowania dodatkowych środków może doprowadzić do sytuacji, w której niezbędne mogą okazać się przesunięcia terminów płatności.

– Nie możemy doprowadzić do sytuacji, w której wprowadzane zmiany doprowadzą do zmniejszenia jakości i poziomu usług świadczonych na rzecz mieszkańców. Dlatego potrzebna jest rzetelna dyskusja nad sposobem finansowania samorządów w Polsce i konieczność podjęcia prac nad nowymi systemowymi rozwiązaniami w zakresie finansów JST, które w praktyce rozwiązałyby główny problem JST związany z ich trudną sytuacją finansową – apeluje prezydent Żuk.

Warto dodać, że zapowiadana zmiana dotyczy też zniesienia górnego limitu składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe, które spowoduje zwiększenie rocznej podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe oraz zmniejszenie rocznej podstawy opodatkowania podatku dochodowego od osób fizycznych (PIT). Na przykładzie Lublina – realizacja tej zapowiedzi spowoduje ubytek dochodów z PIT w wysokości ok. 11 mln zł rocznie. W związku z powyższym utrata należnych, przyszłych wpływów z PIT przez miasto Lublin wyniesie łącznie ok. 75 mln zł, co oznacza, że wpływy z PIT spadną do poziomu sprzed dwóch lat. – Szacujemy, że już w 2019 r. wprowadzone zmiany będą skutkowały niższymi wpływami z PIT o ok. 15-17 mln zł – mówi Krzysztof Żuk.

W Urzędzie Miasta Lublin wstrzymane jest zawieranie umów w zakresie wydatków bieżących – poza tymi, które są niezbędne do zapewnienia ciągłości działania jednostki oraz wydatków inwestycyjnych. W pierwszej kolejności ograniczone zostanie dofinansowanie dochodami własnymi zadań zleconych oraz wydatków fakultatywnych, następnie zostanie przeprowadzona analiza dotycząca planowanych zadań inwestycyjnych. Wszystkie zadania obligatoryjne oraz zadania rozpoczęte będą jednak realizowane.

Zmiany w systemie podatkowym wprowadzane przez rząd ograniczą również dochody budżetu Białegostoku. W związku z tym prezydent tego miasta, Tadeusz Truskolaski, podkreślił konieczność wstrzymania działań, które mogą skutkować nowymi zobowiązaniami finansowymi. Skierował on do miejskich placówek i spółek pismo z decyzją o wprowadzeniu oszczędności. Poinformował w nim, że nawet o 150 mln zł rocznie może zmniejszyć się budżet Białegostoku wskutek wprowadzonych przez rząd zmian legislacyjnych, dotyczących obniżenia stawki podatku dochodowego.

– Nowa rzeczywistość wymusza drastyczne kroki, inwestycje miejskie w nadchodzącym roku ograniczać się będą wyłącznie do tych zawczasu rozpoczętych i tych niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania miasta – informuje Tadeusz Truskolaski. W związku z tym wstrzymał on wszelkie wydatki poza tymi, które wynikają z konieczności zapewnienia ciągłości działania jednostki. – Proszę zatem o rezygnację z wszelkich działań mogących skutkować nowymi zobowiązaniami finansowymi – zaapelował prezydent. I wyraził nadzieję, że działania mają charakter przejściowy, zaś dotkliwe ograniczenia dochodów samorządów zostaną w odpowiedni sposób zrekompensowane. – W przeciwnym wypadku zmuszeni będziemy stwierdzić, iż jest to podjęta z premedytacją próba ograniczenia samodzielności niezależnego samorządu terytorialnego – zaznaczył.

Jak informuje Urząd Miasta Krakowa, istotna zmiana prawa, która również (poza podatkiem PIT) skutkuje uszczupleniem budżetu samorządu, to Ustawa z 20 lipca 2018 r. o przekształceniu prawa użytkowania wieczystego gruntów zabudowanych na cele mieszkaniowe w prawo własności tych gruntów (która zaczęła obowiązywać 1 stycznia 2019 r.) oraz związane z nią uchwały Rady Miasta Krakowa:

  • nr CXV/3022/18 RMK z 7 listopada 2018 r. w sprawie warunków udzielania bonifikat od opłat jednorazowych z tytułu przekształcenia prawa użytkowania wieczystego gruntów stanowiących własność Gminy Miejskiej Kraków w prawo własności tych gruntów, która przyznała 60% bonifikaty od opłaty jednorazowej,
  • nr IX/155/19 RMK z 6 marca 2019 r. w sprawie warunków udzielania bonifikat od opłat z tytułu przekształcenia prawa użytkowania wieczystego gruntów stanowiących własność GMK w prawo własności tych gruntów i wysokości stawek procentowych tych bonifikat.

W wieloletniej prognozie finansowej Krakowa na lata 2019-2038 zaplanowano wpływ z tytułu przekształcenia prawa użytkowania wieczystego w prawo własności w wysokości 360 mln zł (obowiązek płacenia przez 20 lat), tj. 18 mln zł rocznie. Z tytułu prowizji za gospodarowanie nieruchomościami Skarbu Państwa w tym okresie zaplanowano wpływy w wysokości 50 mln zł, tj. 2,5 mln zł rocznie. Daje to razem 410 mln zł w okresie 20-letnim (czyli średnio 20,5 mln w stosunku rocznym).

Jeśli wszyscy użytkownicy wieczyści skorzystają z uchwalonej przez Radę Miasta Krakowa bonifikaty 60%, do gminy wpłynie jednorazowa kwota w wysokości 144 mln zł (zamiast 360 mln zł przez 20 lat). Zmniejszeniu podlegać będzie także prowizja z tytułu gospodarowania nieruchomościami Skarbu Państwa, tj. zamiast kwoty 50 mln (łącznie przez 20 lat) wpłynęłoby 20 mln zł w sposób jednorazowy. Spowoduje to zmniejszenie wpływów o 246 mln zł w okresie 20-letnim w porównaniu do stanu bez bonifikaty. Druga uchwała RMK spowoduje przybliżony spadek dochodu o ok. 0,5 mln rocznie, co w perspektywie 20 lat może powodować stratę ok. 10 mln zł.

Zmiany prawa a dochody samorządów

Samorządy odczują ubytek w dochodach nie tylko z powodu wprowadzenia zmian w podatku PIT. Wśród przykładowych zmian prawa, które również negatywnie wpływają na finanse samorządów, znajdują się:

  • niedoszacowanie subwencji oświatowej w związku z podwyżkami płac nauczycielskich w latach 2018 i 2019, wynoszące 2,1 mld zł,
  • zmiany w ustawie o podatkach i opłatach lokalnych (wciąż nowe ulgi i zwolnienia w podatku od nieruchomości) oraz niewielka waloryzacja stawek maksymalnych,
  • kolejne fazy przekształceń prawa użytkowania wieczystego w prawo własności, powodujące spadek dochodów z majątku,
  • ulgi i zwolnienia w podatkach lokalnych, udzielane przez właściwe organy JST w ramach lokalnej polityki podatkowej (głównie płatnikom, którzy nie byli w stanie ich zapłacić),
  • wzrost wysokości płacy minimalnej bez jakiejkolwiek rekompensaty dla JST,
  • zmiany przepisów dotyczące gospodarowania odpadami, które skutkują drastycznie rosnącymi kosztami zagospodarowania odpadów przez instalacje regionalne oraz wzrostem kosztów systemu po stronie odbierania odpadów,
  • wzrost ryzyka prawnego działalności gospodarczej wynikające z szybkich (czasem nieprzewidywalnych) zmian prawa, a w efekcie wkalkulowywanie tego ryzyka przez przedsiębiorców w oferty przetargowe dotyczące projektów realizowanych przez samorządy,
  • podnoszenie standardów funkcjonowania szpitali, w tym główne płacowych, co wpływa na wzrost zadłużenia tych placówek (w zakresie zobowiązań ogółem do poziomu rekordowego od roku 2004).

Źródło: ZMP

Działania zaradcze

– Żaden z poprzednich rządów nie zabierał dochodów i nie nakładał nowych zadań na taką skalę jak teraz. Nigdy nikt nie robił tego w trakcie roku budżetowego, to katastrofa dla finansów miasta, której nikt nie przewidział, bo nikt nie podejrzewał organów państwa o tak nieracjonalne działania – twierdzi Krzysztof Matyjaszczyk, prezydent Częstochowy. – Trudno nie zgodzić się z tezą, że ktoś chce zamordować samorządy – uważa.

Za kwotę 125 mln zł, której zabraknie w budżecie Częstochowy, można by np. wymienić 166 km nawierzchni dróg osiedlowych czy wybudować 720 nowych mieszkań, 10 basenów przyszkolnych lub 250 km ścieżek rowerowych.

W tej sytuacji Częstochowa podjęła szereg działań zaradczych, do których trzeba zaliczyć:

  • wdrożenie cięć w miejskim budżecie,
  • stałe monitorowanie realizacji budżetu, tj. wypracowywanych dochodów oraz dokonywanych wydatków,
  • ograniczanie wydatków jedynie do niezbędnie koniecznych,
  • niepodejmowanie nowych zobowiązań w przypadku, gdy nie są one absolutnie konieczne i rezygnacja z nich nie niesie negatywnych skutków ani finansowych, ani społecznych,
  • przyjęcie zasady bezwzględnego regulowania płatności wszystkich faktur w terminach ich wymagalności, brak możliwości płatności faktur przed terminem ich płatności,
  • optymalne, ale też racjonalne korzystanie ze środków zewnętrznych, gdy pojawia się możliwość ich zdobycia,
  • dalsze działania na rzecz powiększania bazy podatkowej poprzez ściąganie nowych inwestorów i wspieranie lokalnej przedsiębiorczości, budowanie przygotowanych kadr poprzez kierunkowe profilowanie oświaty, a jednocześnie stawanie się ośrodkiem atrakcyjnym pod kątem relokacji pracowników, wprowadzanie innowacji społecznych (tu efekty widoczne w dłuższej perspektywie czasowej, ale mogące nieco zrekompensować straty w dochodach z PIT i CIT).

– Oczywiście, straty powinny być też realnie rekompensowane samorządom poprzez zwiększenie ich procentowego udziału w ramach wpływów podatkowych z PIT i CIT lub umożliwienie pozyskiwania dochodów własnych z innych źródeł. Jedną z najistotniejszych kwestii wydaje się także taka zmiana algorytmu obliczania subwencji oświatowej, która zmniejszyłaby coraz większy rozdźwięk między jej wysokością a wysokością środków, jakie realnie muszą wydatkować samorządy na utrzymanie edukacji – podsumowuje Krzysztof Matyjaszczyk.

Skutki finansowe zmian legislacyjnych zapowiadanych przez prezesa Rady Ministrów dla wybranych samorządów regionu warszawskiego stołecznego

Samorządy regionu warszawskiego stołecznego Ubytek w dochodach z podatku PIT z tytułu [mln zł]
Zwolnienia z podatku PIT osób do 26. roku życia. Obniżenia stawki podatku PIT z 18 do 17% Podwyższenia kosztów uzyskania przychodów Zniesienia 30-krotności podstawy składek ZUS* SUMA
Warszawa 137,84 408,41 221,55 126,38 894,19
Piaseczno 4,71 13,95 7,57 4,32 30,55
Pruszków 2,35 6,98 3,78 2,16 15,27
Konstancin-Jeziorna 2,04 6,04 3,28 1,87 13,23
Legionowo 1,92 5,70 3,09 1,76 12,47
Izabelin 0,76 2,25 1,22 0,70 4,94
Podkowa Leśna 0,33 0,97 0,53 0,30 2,13
Osieck 0,07 0,19 0,11 0,06 0,43

*zniesienie limitu 30-krotności podstawy składek na ZUS obniży zarobki co wpłynie na podatek PIT

Tagi:

Udostępnij ten artykuł:

Komentarze (1)


sfrustrowany

Komentarz #31166 dodany 2019-11-25 09:59:26

Niektóre gminy, szczególnie duże miasta mają rozbuchane budżety i wydają pieniądze bez konsultacji społecznych, na takie same inwestycje regularnie co kilka lat w określonej dzielnicy podczas gdy inne tereny nie są dostrzegane w inwestycjach, często na działania których nie da się zmierzyć. Prezydenci miast zbyt dużo zajmują się polityką a zbyt mało potrzebami mieszkańców. Rozrzutnie gospodarują ulgami dla "inwestorów" którzy w efekcie takowych inwestycji nie tworzą nowych miejsc pracy a zabierają je lokalnym firmom. Ustawiają krótkie terminy przetargów na potężne przedsięwzięcia. Prowadzą nietransparentną politykę finansową i informacyjną. Sprawozdania z działalności miast w różnych dziedzinach a czasami nawet ogłoszenia o przetargach nie oglądają światła dziennego na przeznaczonych do tego stronach BIP.

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do Gospodarka i samorząd
css.php
Copyright © 2024