1 / 4

Policjanci z Gorzowa Wlkp. zatrzymali 28-latka podejrzanego o podpalenia wiat śmietnikowych w tym mieście. Mężczyzna usłyszał osiem zarzutów i na wniosek prokuratora trafił do aresztu na trzy miesiące – poinformował w poniedziałek Grzegorz Jaroszewicz z Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie Wlkp.

Tożsamość mężczyzny została ustalona dzięki pracy operacyjnej policjantów. W pożarach, o wzniecenie których jest podejrzany, spaleniu uległo łącznie 41 kontenerów na odpady o łącznej wartości prawie 33 tys. zł.


Do serii podpaleń doszło 30 stycznia br. Pierwsze miało miejsce około godz. 4. Krótko potem były kolejne zgłoszenia o pożarach w wiatach śmietnikowych w tym samym rejonie miasta. Do służb telefonowali mieszkańcy ulic: Legionów Polskich, Kwiatkowskiego, Narutowicza, Paderewskiego, Kościuszki i Witosa.

– Nikt nie miał wątpliwości, że pożary nie są dziełem przypadku. Brak było jednak świadków, którzy widzieliby podejrzanego. Praca operacyjna kryminalnych z pierwszego komisariatu przyniosła efekt i w piątek doszło do zatrzymania 28-latka – powiedział Jaroszewicz.

Mężczyzn usłyszał zarzuty zniszczenia mienia zagrożone karą do pięciu lat więzienia. Prokurator wystąpił do sądu o jego tymczasowe aresztowanie, a sąd podzielił argumenty śledczych i najbliższe trzy miesiące 28-latek spędzi w odosobnieniu.

UDOSTĘPNIJ

Czytaj więcej

Skomentuj