W 2017 r. resort środowiska przeprowadził analizę, z której wynika, że wprowadzenie w Polsce systemu kaucyjnego opartego o automaty przyjmujące opakowania kosztować będzie między 19 a 24 mld zł.
Samo działanie przez pięć lat systemu w całości opartego o automatyczną zbiórkę odpadów przy pomocy specjalnych maszyn rozmieszczonych w sklepach kosztowałoby kolejne 24 mld zł. Koszt jednej maszyny, np. do butelek plastikowych w zależności od wielkości, waha się od 75 tys. zł do 160 tys. zł. Trzeba byłoby ich postawić ok. 118 tys.
“Kaucja powinna być”
– W Polsce powinna obowiązywać kaucja za opakowania, m.in. z makulatury, szkła i plastiku, co do których możliwy jest recykling – powiedział minister środowiska Henryk Kowalczyk pytany o to, na jakim etapie są prace nad projektem noweli ustawy o odpadach w kontekście planów wprowadzenia kaucji za opakowania.
– Nie chcę tu mówić o konkretnych pieniądzach, natomiast kaucja powinna być taka, aby konsumentom opłacało się odnieść opakowania do skupu. Czyli, aby był to “towar warty zainteresowania”, tak jak w tej chwili złom, który przecież nie jest porzucany i znajduje swoje miejsce w recyklingu. Opakowania z makulatury, szkła czy plastiku, jeśli nada im się odpowiednią wartość, również będą w skupie atrakcyjne. Np. recyklat zrobiony z plastiku jednorodnego wart jest ok. 1,5 tys. zł za tonę – dodał minister Kowalczyk.
Kto zapłaci za plastikowe odpady? Branża domaga się odpowiedzialności producentów
Inny scenariusz to system mieszany. Byłoby to połączenie zbiórki w automatach w większych sklepach z możliwością zwrotu np. butelek w mniejszych jednostkach. Pięcioletni koszt wprowadzenia takiego systemu to ok. 19 mld zł. System kaucyjny może okazać się niezbędny w aspekcie unijnych dyrektyw, które wyznaczają nowe, wyśrubowane poziomy recyklingu dla opakowań z tworzyw sztucznych, drewnianych, żelaznych, aluminiowych, szklanych, papierowych i kartonowych.
System kaucyjny już w 2020 r.?
– W tej chwili trwają prace, podejmowane są bardzo trudne decyzje dotyczące wielkości opłat, sposobu recyklingu, skutecznego systemu zbiórki. Mamy plany, które powinniśmy zrealizować w pierwszym półroczu 2020 r. – dodał H. Kowalczyk.
Pod koniec maja 2018 r. państwa członkowskie UE przyjęły tzw. pakiet odpadowy (nowelizacja sześciu dyrektyw), których celem jest znaczne ograniczenie powstawania odpadów oraz zintensyfikowanie recyklingu odpadów komunalnych i opakowaniowych. Regulacje wyznaczają m.in. nowe cele dla ponownego użycia i recyklingu odpadów komunalnych. Do 2025 r. kraje UE zobowiązane są zagospodarować w ten sposób 55 proc. odpadów, do 2030 r. – 60 proc., a do 2035 r. – 65 proc. Obecne przepisy zobowiązują państwa członkowskie do zagospodarowania (recyklingu i ponownego użycia) – 50 proc. odpadów w roku 2020.
Komentarze (0)