Na przełomie listopada i grudnia 2015 r. dziennikarze z Singapuru, Słowenii i Polski na zaproszenie holenderskich ambasad z ich krajów mogli zapoznać się z innowacyjnymi rozwiązaniami Holendrów w dziedzinie energii.
Energetyczne twierdze
Podróż rozpoczęła się od Amsterdamu, którego władze postawiły sobie za cel zmniejszenie emisji dwutlenku węgla do 2025 r. o 40% oraz zwiększenie produkcji energii odnawialnej o 20%. Ma w tym pomóc firma Green IT, która realizuje projekty sprzyjające oszczędzaniu energii elektrycznej. – Mamy wiedzę, doświadczenie i ambicje, aby osiągać cele. Oferujemy ekologiczne wsparcie i optymalizację różnych sektorów gospodarki w regionie Amsterdamu – wyjaśnił Maikel Bouricius, menadżer Green IT.
Konsorcjum składa się z ok. 40 wiodących organizacji świadczących usługi w ramach zrównoważonego IT. Do tej pory współpraca umożliwiła rozwój dziewięciu projektów, które wykazały, że branża IT w regionie Amsterdamu jest liderem w realizacji zrównoważonej infrastruktury. – Naszą misją jest wyszukiwanie innowacyjnych technologii, kreowanie możliwości, dzielenie się wiedzą i dobrymi praktykami – dodał M. Bouricius.
Dziennikarze zwiedzili również szkołę Plein Oost w Haarlemie, która stanowi przykład budynku zeroenergetycznego. Można nawet powiedzieć, że jest to energetyczna twierdza, wykorzystująca zarówno energię słoneczną, jak i pompy ciepła, aby w zgodzie z naturą zaspokoić powierzone jej funkcje edukacyjne. Do szkoły uczęszczają dzieci w wieku od 4 do 12 lat. Budynek został wyróżniony w 2014 r. jako jeden z najlepszych pod względem zrównoważonego budownictwa. – W Holandii mamy bardzo dużo szkół zeroenergetycznych. Ta szkoła stanowiła jednak spore wyzwanie dla architektów, ponieważ musiała być wpisana w gęstą miejską zabudowę – powiedział Daan Josee, dyrektor biura architektonicznego Kristinsson, odpowiedzialnego za realizację projektu.
Budynek charakteryzuje się bardzo dobrą izolacją cieplną na poziomie Rc = 8 m2K/W. Zastosowano w nim potrójne szyby, dzięki czemu współczynnik przenikania ciepła wynosi 0,7 W/m2K. Budowla pozbawiona jest mostków termicznych. Panele fotowoltaiczne zorientowano w układzie wschodnio-zachodnim i nachylono pod kątem 10 stopni. Pokrywają one powierzchnię 810 m2 i produkują 121 kW energii elektrycznej. Kolektory słoneczne zajmują powierzchnię 10 m2 i zaspokajają 30% zapotrzebowania na ciepłą wodę użytkową. Budynek został tak zorientowany, aby maksymalnie wykorzystywał światło dzienne, a w holu i atrium zastosowano oświetlenie LED. Specjalne przesłony i żaluzje chronią przed nadmiarem światła latem. W toaletach oraz pod prysznicami zamontowano system oszczędzający wodę.
OZE ponad wszystko
Drugiego dnia zwiedzanie rozpoczęto od miasta Purmerend, położonego w pobliżu Amsterdamu. Duża część miejscowości zaopatrywana jest w ciepło przez District Heating Company Purmerend (SVP) – zmodernizowaną lokalną ciepłownię. Została ona zbudowana w 1980 r. i sprywatyzowana w 2007 r. Obecnie dostarcza ciepło i ciepłą wodę użytkową do ok. 26 000 gospodarstw domowych, pokrywając aż 75% potrzeb energetycznych miasta. Jest to czwarta pod względem wielkości sieć ciepłownicza w Holandii. Podstawowym paliwem są zrębki leśne (80%), dostarczane z holenderskich lasów. Drugie stosowane paliwo to gaz ziemny (20%). Zapotrzebowanie na ciepło w 2014 r. wynosiło 1 270 000 GJ. Z biomasy można wygenerować 44 MWth ciepła. Efektywność instalacji wynosi ponad 99%. Dzięki wykorzystywaniu przez ciepłownię wspomnianych paliw unika się emisji 50 tys. ton CO2 oraz zmniejsza zapotrzebowanie na gaz ziemny o 30 mln m3.
Następnie odbyło się spotkanie z Marjan Minnesmą, współzałożycielką i dyrektorką Fundacji Urgenda, która dąży do stworzenia zrównoważonego społeczeństwa, ze szczególnym uwzględnieniem wykorzystywania energii odnawialnej. Ponadto dużą wagę przykłada do popularyzacji zeroenergetycznych, pasywnych domów oraz do przyspieszenia wprowadzania na jeszcze szerszą skalę samochodów elektrycznych. Urgenda postrzega zmiany klimatu jako jedno z największych wyzwań naszych czasów i zamierza zrobić co w jej mocy, aby Ziemia była bezpiecznym miejscem do życia dla przyszłych pokoleń. Marjan Minnesma otrzymała, przyznawany przez gazetę „Trouw”, tytuł najbardziej wpływowej osoby w dziedzinie zrównoważonego rozwoju w Holandii w latach 2011-2013. Zasłynęła również wytoczeniem w 2013 r. sprawy w sądzie przeciw rządowi holenderskiemu, któremu zarzuciła opieszałość w walce ze zmianami klimatu. Pod koniec czerwca 2015 r. sąd przychylił się do wniosku Urgendy, zmuszając rząd do prowadzenia bardziej rygorystycznej polityki klimatycznej. – Dla mnie to jasne, że zmiany klimatu są ogromnym problemem, który należy rozwiązać w znacznie bardziej efektywny sposób, a naszego państwa nie stać już na bezczynność. Chcemy chronić swoich obywateli, a jeśli politycy nie zrobią tego z własnej woli, to sądy są po to, aby nam pomóc – wyjaśniła Marjan Minnesma.
Położony 40 km na północ od Amsterdamu Agriport A7, zajmujący łączną powierzchnię ok. 100 ha, jest obszarem rolniczym, na którym wybudowano szklarnie oraz park biznesowy dla agrobiznesu.
Bezoek Agriport to prywatna firma specjalizującą się w hodowli pomidorów koktajlowych oraz pomarańczowej papryki. Wykorzystywane są dwa odwierty geotermalne na głębokość 2,5 km. Pozyskiwana woda ma 90°C, a wtłaczana 35°C. Odległość pomiędzy miejscem pozyskiwania i wtłaczania ciepła to 1,5 km. Ciepło do ogrzewania szklarni wytwarzane jest w agregatach kogeneracyjnych, zasilanych gazem ziemnym, oraz pozyskiwane z ciepłowni geotermalnej. Emitowane podczas generowania energii elektrycznej CO2 od 2011 r. wykorzystuje się w procesie dojrzewania warzyw.
Dziennikarze odwiedzili szklarnię Barendse DC, największą na świecie produkującą paprykę pomarańczową, w której dziennie zbiera się 30 000 kg warzyw. Firma w czasie zbiorów zatrudnia ponad 2000 pracowników. Jako podkłady do sadzonek pomidorów w szklarni używane są wkłady kokosowe, natomiast w przypadku papryki – z wełny mineralnej. Zarówno jedne, jak i drugie po wyeksploatowaniu w szklarni kieruje się do recyklingu.
Ostatnim punktem programu drugiego dnia była wizyta w firmie Tocardo, która 20 lutego 2015 r. zainstalowała trzy turbiny wodne w miejscowości Afsluitdijk. Turbiny wykorzystują energię pływów w miejscu, gdzie odpływ słodkiej wody do morza tworzy potężne strumienie pływowe. Wyprodukowany w ten sposób prąd dostarcza się do sieci. Tocardo jest jedną z niewielu firm na świecie, komercyjnie produkcyjnych turbiny do pływów morskich. Firma sprzedała już swoją technologię odbiorcom w Nepalu, Wielkiej Brytanii, Kanadzie i Korei Południowej. Łączna moc zainstalowanych urządzeń wynosi 50 MW.
ENVI
Komentarz #748 dodany 2016-02-15 20:34:48
Czy czasem udział energii ze źródeł odnawialnych w miksie energetycznym Holandii nie jest prawie 3 razy niższy niż w miksie Polski?