Aleksander Miszalski jest jednym z kandydatów na prezydenta Krakowa i ma szanse stanąć do ostatecznej walki w drugiej turze. Jeżeli wygra w wyborach, utworzy w mieście stanowisko ogrodnika miejskiego. Osoba powołana na ten etat miałby skoordynować działania jednostek odpowiedzialnych za zarządzanie zielenią w mieście.
– Koalicja Obywatelska zobowiązała się w “100 konkretach”, że w każdym mieście na prawach powiatu powstanie instytucja ogrodnika miejskiego. Jako kandydat na prezydenta (Krakowa) chciałbym powiedzieć, że bez względu na to, kiedy będą zmiany na poziomie ustawowym, zobowiązuję się do tego, że taka funkcja ogrodnika miejskiego w Krakowie zostanie powołana – powiedział na konferencji prasowej Miszalski, który jest posłem KO.
Wymagana lepsza koordynacja
Zdaniem posła działalność jednostek odpowiedzialnych za zieleń w mieście wymaga lepszej koordynacji. – Taki ogrodnik miejski będzie miał za zadanie koordynować politykę zieleni miejskiej, wszystkie jednostki, instytucje, które za zakres zieleni miejskiej odpowiadają – zapowiedział.
Jak doprecyzował na konferencji prasowej radny miasta Dominik Jaśkowiec (klub radnych Platforma-Koalicja Obywatelska), do zadań miejskiego ogrodnika należałaby koordynacja wycinki i nowych nasadzeń, opieki nad terenami zieleni, gospodarowania roślinnością w mieście, egzekwowania przepisów związanych z ochroną środowiska, kwestia ustanawiania nowych pomników przyrody i użytków ekologicznych, a także ochrona przyrody miasta przed gatunkami inwazyjnymi.
– Dzisiaj mamy to porozbijane po rozmaitych komórkach urzędowych – część rzeczy jest w Zarządzie Zieleni Miejskiej, część w Zarządzie Dróg, część w Wydziale Kształtowania Środowiska, część w Wydziale Architektury – zaznaczył Dominik Jaśkowiec.
Usystematyzowanie ochrony zieleni
Jak mówił na konferencji radny miasta Grzegorz Stawowy (klub radnych Platforma-Koalicja Obywatelska), ogrodnik miejski byłby instytucją, która wraz z głównym architektem miasta i osobami odpowiedzialnymi za przestrzeń miejską “dbałaby o to, żeby Kraków był ładny i zadbany”, w tym rozstrzygałaby także w kwestiach miejskich mebli. – Chcielibyśmy, żeby ogrodnik był nowym podmiotem, który upiększy miasto, usystematyzuje ochronę zieleni – podkreślił Grzegorz Stawowy.
Ogrodnik miejski funkcjonuje w kilku miastach Polski, takie stanowisko piastują fachowcy m.in. w Gdyni, Szczecinie i Koninie.
Komentarze (0)