Mazury z inwestycjami w podziemne linie energetyczne

Mazury z inwestycjami w podziemne linie energetyczne
Bartłomiej Leśniewski
17.06.2024, o godz. 8:36
czas czytania: około 3 minut
0

Aby zwiększyć bezpieczeństwo żeglarzy na Mazurach i Suwalszczyźnie, przebudowane zostaną kolejne odcinki linii energetycznych, które krzyżują się ze szlakami wodnymi. Napowietrzne linie będą schowane pod dna rzek i jezior – poinformowała spółka PGE Dystrybucja.

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

Na mazurskich jeziorach w sezonie dochodzi nie tylko do wywrotek łódek i utonięć wędkarzy i żeglarzy. Zdarzają się też uderzenia rozłożonym masztem w linie energetyczne, co kończy się tragicznie dla sterników i załóg.

Tak było pod koniec maja, gdy 67-letni żeglarz zmarł po tym, gdy jego jacht wpłynął na jez. Śniardwy w linię energetyczną. Na żaglówce była trzyosobowa rodzina, a mężczyzna, który ruszył na pomoc, także został porażony prądem.

Pod dnem rzek i jezior

Aby zwiększyć bezpieczeństwo żeglarzy, PGE Dystrybucja chce przebudować kolizyjne skrzyżowania linii energetycznych na 13. odcinkach sieci dystrybucyjnej. Chodzi m.in. o skrzyżowanie linii z rzeką Nettą, rzeką Sajownicą w miejscowości Białobrzegi, z rzeką Czarna Hańcza w miejscowości Frącki, z rzeką Zalewianką w miejscowości Janówka, z rzeką Piecówką, z rzeką Biebrzą w miejscowości Jagłowo, z Kanałem Augustowskim w miejscowości Sucza Rzeczka, z rzeką Czarną Hańczą w miejscowości Mackowa Ruda, z Kanałem Augustowskim w miejscowości Orle oraz na szlaku Wielkich Jezior Mazurskich na rzece Wiartelnica w miejscowościach Wiartel i Jaśkowo oraz z rzeką Wilkus w miejscowości Szczechy Małe.

Dotychczas na terenie białostockiego oddziału spółki PGE Dystrybucja przebudowała 21 odcinków linii na Szlaku Wielkich Jezior Mazurskich, m.in. z rzeką Pisą w Piszu, z rzeką Węgorapą w Węgorzewie, z Kanałem Piękna Góra, z kanałem do jeziora Wojnowo w miejscowości Kleszczewo, z rzeką Sapiną w miejscowości Przerwanki, z Kanałem Mioduńskim w miejscowości Zielony Lasek, z rzeką Sapiną w Ogonkach.

Nie ma już także linii energetycznych nad Kanałem Kula w Rydzewie, Kanałem Tałckim w Tałtach, nad rzeką Krutynia w Iznocie, a także nad Kanałem Niegocińskim w Wilkasach, Kanałem Łuczańskim w Giżycku, nad jez. Mikołajskim w Mikołajkach.

Energetycy PGE przebudowali też linie na skrzyżowaniach z rzeką Czarna Hańcza w Brodzie Starym, na Jeziorze Sejny, z Kanałem Bystrym, z Czarną Hańcza w Potaszni, z rzeką Nettą w Sosnowie, z rzeką Biebrzą w Sztabinie oraz z rzeką Marychą w Zelwie.

Kampania edukacyjna

Proces przenoszenia linii czy oznakowania rozłożony jest na lata. Już w latach 90. zawieszano na przewodach kule ostrzegawcze nad kanałami np. w okolicach Giżycka. Poprawiają one widoczność linii zarówno dla żeglarzy, jak i ptactwa wodnego. W kolejnych latach PGE Dystrybucja oznakowała skrzyżowania szlaku z siecią elektroenergetyczną.

Żeglarze zwykle mają świadomość ryzyka, jakie niesie próba przepłynięcia z podniesionym masztem pod linią dystrybucyjną, jednakże zdarzają się przypadki niestosowania do znaków znajdujących się wzdłuż szlaków wodnych.

W ubiegłych latach, aby poprawić bezpieczeństwo podczas wypoczynku nad jeziorami, prowadzono kampanię informacyjną wśród żeglarzy i turystów w północno-wschodniej Polsce. Udostępniono mapy skrzyżowań linii energetycznych z najważniejszymi szlakami wodnymi. Mapy i oznaczenia na szlaku to ważna informacja dla sterników, aby mogli zawczasu przygotować się do złożenia masztu – bez narażania siebie i załogi na ewentualne ryzyko porażenia prądem.

Udostępnij ten artykuł:

Komentarze (0)

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszą osobą, która to zrobi.

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do Aktualności
css.php
Copyright © 2024