Opóźnienie prac nad KPGO zarzuciła ministerstwu Najwyższa Izba Kontroli w swoim ostatnim raporcie o kondycji gospodarki komunalnej w Polsce.
NIK stwierdziła nieprawidłowości na wszystkich szczeblach funkcjonowania systemu gospodarki odpadami. Wśród winnych wymieniono m.in. samorządy, które w WPGO zezwoliły na budowę zbyt dużej liczby RIPOK-ów oraz nie zadbały o osiągnięcie wymaganych poziomów recyklingu.
W pokontrolnym raporcie sformułowano również zarzut w kierunku Ministerstwa Środowiska, że przez późne uchwalenie Krajowego planu gospodarki odpadami opóźniły się także prace nad wojewódzkimi planami.
Ministerstwo w przesłanym PAP komunikacie odpowiedziało na krytykę NIK, wskazując, że plany gospodarki odpadami muszą być aktualizowane nie rzadziej niż co 6 lat. Dlatego resort miał na przygotowanie dokumentu cały ubiegły rok.
– Uchwała Rady Ministrów w sprawie KPGO 2022 została przyjęta 1 lipca 2016 r. – przypomina ministerstwo. – KPGO został zaktualizowany wcześniej, niż wymagały tego przepisy ustawy o odpadach – mówią przedstawiciele MŚ.
Resort zaznacza również, że nie był bierny jeśli chodzi o prace samorządów nad aktualizacją WPGO. Choć większość marszałków przekazała projekty planów do ministerstwa zbyt późno i zawierały one liczne błędy, MŚ oferowało pomoc m.in. w postaci rozporządzeń mówiących jak tworzyć WPGO i plany inwestycyjne czy indywidualnych konsultacji z urzędami marszałkowskimi.
Resort odniósł się też do zarzutu o opóźniające się prace nad bazą danych o odpadach (BDO). Według najnowszych deklaracji ma ona powstać najpóźniej do 1 stycznia 2019 r. Co ciekawe, w nowelizacji ustawy o ZSEE podpisanej przez prezydenta w 2015 r. zapisano, że “BDO tworzy się najpóźniej do dnia 24 stycznia 2018 r.”.
Źródło: wyborcza.biz
Marian Stolecki
Komentarz #3724 dodany 2017-03-29 17:05:27
Uważam że raport NIK jest trafny i merytoryczny, podobnie ja opublikowany jakiś czas temu raport GUS. W moich wnioskach do projektu KPGO wnioskowałem między innymi o rewizję błędnych zapisów dotyczących ilości wytwarzanych odpadów przez mieszkańców wsi w stosunku do ilości odpadów wytwarzanych przez mieszkańców miast. Od blisko 3 lat staram się o poprawienie tego ważnego zapisu ( poprzedni podsekretarz stanu przyznał mi rację i obiecał sprawą się zająć ale niestety nie zdążył). Tymczasem przedmiotowe błędne zapisy powielono w nowym KPGO. Te błędne dane rzutują również na nieosiąganie właściwych poziomów jeżeli chodzi o odpady ulegające biodegradacji przez gminy wiejskie. NIK wykazał to na str.23 raportu. Starałem się o dotarcie do źródeł tych błędnych wyliczeń ale w Departamencie Gospodarki Odpadami poinformowano mnie że dane te są niejawne. Obecnie przygotowuję moją opinię w tej sprawie do NIK.