M. Kurtyka wyjaśnił podczas prezentacji raportu nt. wyzwań stojących przez systemem ciepłowniczym w Polsce, że obecnie w resorcie tworzony jest zespół, który ma przygotować odpowiednią strategię na ten temat.
Jednym z kluczowych wyzwań jest odejście od węgla w systemie ciepłowniczym. Jak tłumaczył dr Paweł Skowroński z Politechniki Warszawskiej, obecnie węgiel jest wykorzystywany w ponad 50 proc. jeśli chodzi o ciepłownictwo indywidualne oraz w 74 proc. jeśli chodzi o ciepłownictwo miejskie. Podkreślono, że system ciepłowniczy w Polsce ma w przyszłości bardziej skupić się na produkcji energii elektrycznej i w konsekwencji ciepła z niej, a nie samej produkcji ciepła, jak obecnie.
Odnosząc się do raportu M. Kurtyka wskazał, że następuje zmiana paradygmatu jeśli chodzi o rolę sytemu ciepłowniczego.
– Tradycyjnie był on nakierowany na spełnianie potrzeb cieplnych, poprzez to, że było to trochę bardziej ekonomiczne niż palenie w indywidualnych piecach. Przy okazji energia elektryczna powstawała jako produkt uboczny. Teraz mierzymy się z hipotezą, w której jest to odwrócone. System ciepłowniczy zaczyna być bardziej podporządkowany zmienności produkcji i zapotrzebowania na energię elektryczną. To, co było efektem ubocznym, staje się centralnym wyznacznikiem funkcjonowania systemów cieplnych – wskazał minister Kurtyka. – W przyszłości system ciepłowniczy może stać się “ogromnym zbiornikiem”, magazynem energii, który umożliwi produkcję prądu.
Komentarze (0)